Do 261 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych huraganu Matthew na Haiti - poinformowały w czwartek lokalne media, powołując się na obronę cywilną. W sąsiedniej Dominikanie żywioł spowodował śmierć czterech osób.
Matthew to najpotężniejszy huragan w regionie od 2007 roku, gdy na wybrzeżu szalał Felix.
We wtorek żywioł dotarł na Haiti i Dominikanę, powodując tam ogromne spustoszenia.
Na Kubie Matthew uderzył na słabo zaludnionym wschodzie; ewakuowano prawie 380 tys. ludzi.
Huragan Matthew, którego podmuchy sięgają obecnie 235 km na godzinę, jest zakwalifikowany jako huragan czwartej kategorii w pięciostopniowej skali Saffira-Simpsona. Żywioł zbliża się teraz do południowowschodnich wybrzeży USA.
Władze wezwały w czwartek 2 mln mieszkańców Florydy, Georgii i Karoliny Południowej do ewakuacji w bezpieczne miejsca. Żywioł ma dotrzeć na Florydę w piątek nad ranem. Oczekuje się, że poziom wody może wzrosnąć o 2,7 m, co według meteorologów grozi niszczycielskimi powodziami w najbliższych dniach u wybrzeży Florydy i Georgii.
W obliczu nadciągającego huraganu prezydent USA Barack Obama ogłosił stan wyjątkowy na Florydzie i w Karolinie Południowej. Dzięki tej decyzji władze obu stanów będą mogły korzystać ze środków federalnych na walkę z żywiołem. (PAP)
Fot. PAP/EPA