Personel holenderskich szpitali narzeka na pacjentów z Covid-19, którzy twierdzą, że koronawirus nie istnieje. Praca lekarzy i pielęgniarek jest utrudniona, ponieważ ludzie ci często obrzucają personel obelgami i odmawiają poddania się badaniom - informuje dziennik „Het Parool”.
„Zdarza się, że krewni nawet widząc członków rodziny podłączonych do respiratora nadal nie wierzą w istnienie koronaworusa” – mówi Tanja Hak, kierownik oddziału intensywnej terapii szpitala w Enschede na wschodzie Holandii, cytowana przez gazetę.
W szpitalu Czerwonego Krzyża w Beverwijk w zachodniej części kraju zdarzają się pacjenci, którzy odmawiają przestrzegania szpitalnych instrukcji. „Ich zdaniem wirusa nie ma” – powiedział rzecznika szpitala.
Z ustaleń „Het Parool” wynika, że najbardziej agresywni są niezaszczepieni pacjenci, którzy pomimo infekcji nadal negują istnienie koronawirusa. „Zdarza się, że nie tylko obrzucają personel medyczny obelgami, ale także odmawiają poddania się badaniom” – czytamy w dzienniku.
„Nie zmienia to faktu, że każdy kto potrzebuje opieki, niezależnie od zachowania czy decyzji o nieszczepieniu, może liczyć na pomoc lekarzy” – powiedział Wouter van der Horst, rzecznik Holenderskiego Stowarzyszenia Szpitali.
(PAP)