Sobota, 20 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Były prezydent Francji Nicolas Sarkozy zatrzymany

Data publikacji: 20 marca 2018 r. 10:07
Ostatnia aktualizacja: 18 czerwca 2018 r. 22:47
Były prezydent Francji Nicolas Sarkozy zatrzymany
 

Były prezydent Francji Nicolas Sarkozy został zatrzymany we wtorek i jest przesłuchiwany przez policję śledczą w Nanterre w związku z podejrzeniem o nielegalne finansowanie kampanii prezydenckiej w 2007 r. z pieniędzy pochodzących od reżimu w Libii – podały media.

Dziennik "Le Monde" precyzuje, że "to pierwszy raz, kiedy Nicolas Sarkozy jest przesłuchiwany w tej sprawie od rozpoczęcia dochodzenia w kwietniu 2013 roku". Według gazety zatrzymanie może potrwać do 48 godzin.

Informację o zatrzymaniu i przesłuchaniu Sarkozy'ego jako pierwszy podał francuski portal informacyjny Mediapart. Źródło sądowe zaznajomione ze sprawą, na które powołuje się agencja Associated Press, przekazało, że Sarkozy przetrzymywany jest na komisariacie policji w Nanterre, na zachód od Paryża.

W 2013 roku wszczęto postępowanie sądowe w sprawie zarzutów, że Sarkozy, który kandydował w wyborach prezydenckich w 2007 r., skorzystał z nielegalnych środków przekazanych przez reżim ówczesnego libijskiego przywódcy Muammara Kaddafiego. W tej sprawie przesłuchany został też były minister i bliski współpracownik Sarkozy'ego, Brice Hortefeux. Więcej szczegółów nie ujawniono. Sarkozy, który był prezydentem w latach 2007-2012, wielokrotnie zaprzeczał, że otrzymał jakiekolwiek nielegalne fundusze na kampanię i odrzucał zarzuty dotyczące "dochodzenia libijskiego" jako "groteskowe". W listopadzie 2016 roku portal Mediapart zamieścił nagranie wideo, na którym francusko-libański biznesmen Ziad Takieddine twierdzi, że w czasie kampanii prezydenckiej w 2007 r. przekazał Sarkozy'emu w sumie 5 mln euro pochodzących od libijskiego reżimu. Takieddine powiedział, że osobiście przewiózł z Libii do Francji w trzech turach w sumie 5 mln euro w gotówce między listopadem 2006 roku i początkiem 2007 roku. Pieniądze raz przekazał bezpośrednio Sarkozy'emu, wówczas szefowi MSW, a dwa razy szefowi jego gabinetu Claude'owi Gueantowi. Walizki z pieniędzmi miały zostać mu przekazane w Trypolisie przez szefa tajnych służb byłego przywódcy Kaddafiego.

(pap)

Fot. EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Bandyta
2018-03-21 20:50:00
Rozwalił Libię dla ukrycia swoich machlojek. Dożywocie dla takiego to za mało!

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA