Piątek, 19 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Boris Johnson przedstawił plan warunkowego znoszenia ograniczeń

Data publikacji: 10 maja 2020 r. 23:31
Ostatnia aktualizacja: 10 maja 2020 r. 23:31
Boris Johnson przedstawił plan warunkowego znoszenia ograniczeń
 

Brytyjski premier Boris Johnson przedstawił w niedzielę wieczorem plan stopniowego i warunkowego znoszenia w Anglii ograniczeń wprowadzonych w celu zatrzymania epidemii koronawirusa.

- To nie jest czas, aby po prostu zakończyć zamknięcie w tym tygodniu. Zamiast tego podejmujemy pierwsze ostrożne kroki, aby zmodyfikować nasze działania - powiedział Johnson w wieczornym przemówieniu telewizyjnym.

Pięciostopniowy system zagrożenia koronawirusem

W ramach przedstawionego planu uruchomiony zostaje pięciostopniowy system wskazujący zagrożenie koronawirusem, w ramach którego najwyższy, piąty poziom oznacza, że służba zdrowia nie jest w stanie sobie poradzić ze skalą epidemii, a najniższy - że choroby nie ma w kraju.

Jak powiedział Johnson, dzięki podejmowanym przez ostatnie dwa miesiące wysiłkom Wielka Brytania przechodzi obecnie z poziomu czwartego na trzeci. Poziom zagrożenia będzie mierzony przy pomocy współczynnika transmisji wirusa (obecnie jest między 0,5 a 0,9) oraz liczby nowych przypadków.

W pierwszym etapie łagodzenia ograniczeń, od poniedziałku, do pracy będą mogły wrócić te osoby, które nie mogą pracować z domu, ale powinny one unikać transportu publicznego. Johnson wskazał, że chodzi m.in. o osoby zatrudnione w budownictwie czy przemyśle, ale dodał też, że firmy dostaną wytyczne, w jaki sposób zapewnić bezpieczeństwo w miejscu pracy.

Natomiast od środy zniesione zostanie też ograniczenie jednego wyjścia z domu dziennie w celu uprawiania aktywności fizycznej.

Kiedy otwarcie szkół i sklepów w Anglii

W następnym etapie - nie wcześniej niż 1 czerwca - otwarte mają być szkoły podstawowe oraz sklepy, zaś w kolejnym - najwcześniej 1 lipca - niektóre puby, restauracje i hotele, choć będą one musiały wprowadzić ograniczenia w celu utrzymywania dystansu społecznego.

Johnson zastrzegł, że przejście do kolejnego etapu będzie warunkowe i jeśli ponownie zacznie wzrastać liczba zakażeń, rząd nie zawaha się zaostrzyć ponownie ograniczeń.

- Przez cały ten okres najbliższych dwóch miesięcy nie będziemy kierować się jedynie nadzieją czy koniecznością ekonomiczną. Będziemy kierować się nauką, danymi i zdrowiem publicznym. Muszę jeszcze raz podkreślić, że to wszystko jest warunkowe, wszystko zależy od serii dużych "jeżeli" - powiedział.

W Wielkiej Brytanii zmarło już ponad 31 tys. osób

Plan znoszenia ograniczeń dotyczy tylko Anglii, bo rządy Szkocji, Walii i Irlandii Północnej, która mają kompetencje, by samodzielnie podejmować decyzje w tej kwestii, już wcześniej ogłosiły przedłużenie ograniczeń o kolejne trzy tygodnie, choć również nieznacznie je poluzowały (zwłaszcza odnośnie do wychodzenia z domu w celu aktywności fizycznej).

Zgodnie z wcześniejszymi spekulacjami prasowymi Johnson przekazał, że niedługo wszystkie osoby przyjeżdżające drogą powietrzną do Wielkiej Brytanii będą podlegały dwutygodniowej kwarantannie, choć - jak sprecyzowano później we wspólnym oświadczeniu brytyjsko-francuskim - nie będzie do dotyczyło pasażerów przylatujących z Francji. Johnson nie podał, od kiedy kwarantanna miałaby obowiązywać, ale brytyjskie media wskazywały w weekend, że byłby to koniec maja.

Jak dotychczas w Wielkiej Brytanii z powodu koronawirusa zmarło 31 855 osób, co jest drugą najwyższą liczbą na świecie - po Stanach Zjednoczonych. Mimo że średnia dobowa liczba zgonów spada, jest wyraźnie wyższa niż w pozostałych państwach europejskich.

(PAP)

Fot. Ben Shread (licencja: OGL v3.0)

Na zdjęciu: premier Boris Johnson zapowiada ostrożne kroki w znoszeniu ograniczeń w Anglii.

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA