O wprowadzenie w Niemczech zakazu demonstracji w promieniu 1 km od ośrodków dla uchodźców zaapelował szef związku zawodowego policjantów Rainer Wendt. Wyraził ten postulat w gazecie "Saarbruecker Zeitung''.
- Ludzie, którzy uciekają przed prześladowaniami, mają prawo nie oglądać twarzy tych, którzy rzucają kamieniami - powiedział Wendt. Jego wypowiedź padła po serii gwałtownych demonstracji niechęci wobec uchodźców w Niemczech.
Podczas jednego z ostatnich incydentów w niedzielę wandale wybili okna w hotelu w Dreźnie, który w tym tygodniu ma przyjąć uchodźców. W lipcu i czerwcu doszło do serii podpaleń pomieszczeń przeznaczonych dla azylantów. Przed ośrodkami organizowane są pikiety i demonstracje.
Od początku roku w Niemczech doszło do 202 ataków na ośrodki dla uchodźców, niemal tyle samo co w całym roku ubiegłym - poinformowało MSW. Ponad trzy czwarte incydentów miało podłoże skrajnie prawicowe.
***
W Niemczech oczekuje się w bieżącym roku przyjazdu rekordowej liczby 450 tys. szukających schronienia osób, podczas gdy w roku ubiegłym było ich dwukrotnie mniej. Tylko w pierwszym kwartale przybyszów takich zarejestrowano ponad 85 tys., a większość z nich pochodziła z Kosowa, Albanii, Serbii, Syrii, Iraku i Afganistanu. (pap)
Fot. EPA/GEORGI LICOVSKI