Sympatycy żeglarstwa doczekali się czasu, gdy w plebiscycie „Kuriera” na najlepszych sportowców i trenerów znalazło się aż trzech przedstawicieli tej dyscypliny sportu. Zwycięzcą plebiscytu w kategorii trenerów został Robert Siluk, trener żeglarzy SEJK Pogoń, a wśród zawodników w dziesiątce najlepszych jest na czwartym miejscu Agnieszka Skrzypulec a na piątym Kacper Ziemiński, oboje żeglują w Pogoni i są wychowankami R. Siluka.
W tym miejscu powinniśmy napisać, że los trenera klubowego nie jest najweselszy. Doprowadził dwoje najlepszych szczecińskich żeglarzy do narodowej kadry, startowali już w Igrzyskach Olimpijskich, ale w momencie uzyskania światowego poziomu przeszli pod opiekę trenerów kadry. Oczywiście nie zerwali kontaktów z klubem ani z trenerem, ale widocznie tak to jest w naszym sporcie, że po uzyskaniu wyników zaczyna się nimi zajmować szkoleniowiec z centrali.
Wysokie lokaty żeglarzy w plebiscycie sportowym „Kuriera" cieszą jeszcze z innego względu. Ta trójka żeglarzy to nie zdobywcy arktycznych szerokości geograficznych czy rejsów dookoła świata, ale często „wyrobnicy” morskich i śródlądowych regat. Żeglują na niewielkich łodziach. Przed bryzgami wody, smagającym wiatrem i falą chroni ich jedynie sztormiak i muszą pokonać wyznaczoną trasę, a nie schronić się do portu.
Nauczycielem, który potrafił te cechy wpoić młodym ludziom rozpoczynającym przygodę z żeglarstwem jest właśnie Robert Siluk. Pracuje w Pogoni od 1989 r., a więc już ponad 25 lat. Najczęściej opiekował się zawodnikami klasy „Europa”, „420”, „470”, „Finn”, a gdy w roku 2002 wprowadzono nową klasę „Laser” stała się także jego specjalnością.
Pierwszym wybitnie wyróżniającym się zawodnikiem w tej klasie został Bartosz Andrusiak, który wygrał w Mistrzostwach Europy seniorów w klasie „Laser R”. Wyjaśnijmy tu, że ta klasa to tzw. monotyp, czyli jacht od jachtu nie może się różnić i na dużych zawodach jednostki pochodzą od jednego producenta.
W klasie tej istnieją trzy odmiany. Przy takich samych kadłubach różnią się powierzchnią żagla. Najmniejszy, dla żeglarskiej młodzieży to „Laser 4,7”, który ma żagiel o powierzchni 4,7 m kw. Większy oznaczony jest literką „R” jak radial i jest to oficjalna klasa kobiet, w której startują na olimpiadach i zawodach rangi mistrzowskiej.„Laser Standard” o największym żaglu - powyżej 7 m kw. przeznaczony jest dla seniorów. Na takim „Laserze” Kacper Ziemiński zakwalifikował się na Igrzyska Olimpijskie w Brazylii.
Wśród światowej czołówki zawodników wymieńmy jeszcze Macieja Grabowskiego, Bartosza Andrysiaka, Karola Rosnera, Karola Porożyńskiego i drugiego obecnie w kraju po Ziemińskim juniora Tadeusza Kubiaka. Łupem tych żeglarzy padały medale ME a nawet świata. Wśród jeszcze młodszym warto zapamiętać nazwisko 17-latka Jakuba Rodziewicza, który w Malezji zajął dziewiąte miejsce. A. Gedymin
Fot. R. Pakieser
