Piątek, 22 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Wymarzona sylwetka na urlop? Zacznij wcześniej! [FILM]

Data publikacji: 07 maja 2017 r. 20:04
Ostatnia aktualizacja: 08 maja 2017 r. 09:36
Wymarzona sylwetka na urlop? Zacznij wcześniej!
 

Wypowiedź: Michał Kowalski, trener sieci klubów Cityfit.

Należy pamiętać, że kształtowanie sylwetki jest procesem długotrwałym. Dlatego też kilka dni przejadania się nie jest w stanie diametralnie popsuć naszej sylwetki czy zaprzepaścić efektów treningowych.

Oczywistym jest, że nowa figura nie pojawi się w jedną noc. Sam etap przygotowywania organizmu do treningu może trwać nawet kilka tygodni. W zależności od tego, na jakie efekty liczymy i w jakiej kondycji jesteśmy na początku naszej walki o lepszą figurę.

– Praca przy biurku jest „cichym zabójcą” dla sylwetki. Dlatego warto się zastanowić, które części naszego ciała są „przykurczone”, a które trzeba zmobilizować, ustabilizować. Nie ma sensu koncentrować się tylko na wybranych partiach, gdyż jedynie seria ćwiczeń uwzględniająca wszystkie partie ciała będzie przynosiła wymierne efekty.- tłumaczy Michał Kowalski, trener sieci klubów Cityfit.

Łatwo na początek

Jeżeli zaczniemy od czegoś prostego, bardzo prawdopodobne, że już na początku naszego działania osiągniemy sukces, a to zachęci nas do dalszej pracy. Jeśli zaczniemy od czegoś trudnego, możemy ponieść porażkę, która zniechęci nas do kolejnych działań. Dlatego nie przeceniajmy swoich sił na starcie, tylko stopniowo podnośmy poprzeczkę.

– Najczęściej popełnianym błędem na początku przygody z treningami jest, paradoksalnie, nadgorliwość i nadmierne zaangażowanie. Wpływ na to mają aspekty dotyczące samych ćwiczeń jak i te motywacyjne. Moment zwątpienia, załamania motywacji na pewno nastąpi, dlatego należy uzbroić się w cierpliwość.- dodaje Michał Kowalski.

Trening szyty na miarę

Treningi muszą być dopasowane do naszych możliwości. Jeżeli jesteśmy początkujący lub mieliśmy bardzo długą przerwę w treningach, to ważne jest, by ciało rozruszać. Istotne jest wyznaczenie sobie celu. Musimy określić czy chcemy schudnąć, zwiększyć masę mięśniową, wytrzymałość lub zwinność. Istotnym jest, aby cel był osiągalny. Nie możemy na samym początku zakładać czegoś, co będzie dla nas niewykonalne. Warto określić poszczególne etapy w drodze po szczupłą i wysportowaną sylwetkę. Z pewnością pomaga w tym definicja czasowa, która będzie nas dyscyplinować.

Ponadto nie powinniśmy doprowadzać do powstawania w naszym organizmie stanów zapalnych, tzw. zakwasów. Choć mogą wydawać się namacalnym miernikiem efektów, to im będzie ich mniej, tym lepiej.

źródło newsrm.tv

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

kawał
2017-05-07 21:51:53
Lepiej wstydzić się przez 2 tygodnie urlopu, niż ćwiczyć rok ;)

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA