Poniedziałek, 28 kwietnia 2025 r. 
REKLAMA

Warcaby. Francja zdobyta!

Data publikacji: 28 kwietnia 2025 r. 00:20
Ostatnia aktualizacja: 28 kwietnia 2025 r. 00:20
Warcaby. Francja zdobyta!
Natalia Sadowska podczas swej ostatniej partii we Francji. Fot. Admirał PC BEST  

W Burges we Francji się pierwszy w tym roku turniej w ramach cyklu rozgrywek o Puchar Świata w warcabach, a wśród kobiet zwyciężyła reprezentantka szczecińskiego klubu Admirał PC BEST Natalia Sadowska.

Warto dodać, że większość turniejów w ramach warcabowego PŚ rozgrywana jest łącznie dla mężczyzn i kobiet, ale prowadzona jest oddzielna klasyfikacja dla warcabistek. Zatem panie rywalizuję również z najsilniejszymi arcymistrzami. Nasza zawodniczka jest jedną z dwóch kobiet w historii, która nie tylko wygrała turniej wśród pań, ale znalazła się też na podium w klasyfikacji open (co wydarzyło się w Curacao w 2019 roku) wyprzedzając wielu arcymistrzów.

Rozgrywki PŚ organizowane są od 2015 roku. W dotychczasowych 10 edycjach aż 4 razy wygrywała Natalia Sadowska. Od drugiej edycji (2016) zawsze była na podium. Jest też rekordzistką po względem wygranych pojedynczych turniejów tego cyklu, gdyż do tej pory zwyciężyła aż 10-krotnie, a 23 razy była na podium, a teraz doszło do jedenastego triumfu.

Natalia Sadowska wygrała pierwszy w tym roku turniej o Puchar Świata kobiet - Bourges Open i była to jej jedenasta wiktoria w cyklu, a zawodniczka szczecińskiego klubu nie ma sobie równych pod tym względem. Turniej w Burges rozpoczął się dla niej idealnie, od dwóch wygranych, z Francuzem Jean Poulem Parvillersem oraz Holendrem Bertem Begemanem. Decydująca ostatnia runda była niezwykle emocjonujące. Nasza zawodniczka grała z silnym mistrzem międzynarodowym pochodzącym z Wybrzeża Kości Słoniowej (obecnie Francja) Leopoldem Sekongo. Przez całą partię przeciwnik był mocno zmuszony do defensywy, jednak wybronił pasywną pozycję remisując. W tej sytuacji końcowa wygrana wśród pań zależała od innych wyników. Najgroźniejszą rywalką w walce o wygraną była inna polska arcymistrzynie - Marta Bańkowska (Struga Marki), która zremisowała (korzystnie dla Sadowskiej) i podpisała końcowy protokół, po czym złożyła reklamację, że przeciwnik miał przy sobie telefon komórkowy. Po podpisaniu protokołu z wynikiem taka reklamacja nie była jednak skuteczna (brak było przesłanek by przeciwnik korzystał z jakiejkolwiek formy e-dopingu) i Bańkowska zakończyła turniej na 4. miejscu. Na podium zaraz za naszą zawodniczką uplasowała się zaledwie 14-letnia Łotyszka Alice Misane oraz Ukrainka Vasylisa Kucenko.

Po wygranej we Francji Sadowska objęła prowadzenie w klasyfikacji Pucharu Świata (do końcowych wyników wliczane są zawsze dwa poprzednie lata, czyli 2024 i 2025). Kolejny turniej PŚ odbędzie się na początku lipca w Rydze. (mij)

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA