Czwartek, 02 maja 2024 r. 
REKLAMA

Tenis. Więcej zawodników, koncerty w teatrach

Data publikacji: 29 sierpnia 2019 r. 14:54
Ostatnia aktualizacja: 30 sierpnia 2019 r. 18:40
Tenis. Więcej zawodników, koncerty w teatrach
 

W czwartek w hotelu Novotel odbyła się konferencja prasowa poświęcona 27. edycji turnieju tenisowego Pekao Szczecin Open 2019 (ATP Challenger z pulą nagród 137 560 euro), który odbędzie się na szczecińskich kortach przy al. Wojska Polskiego od 9 do 15 września. Nowością tegorocznej imprezy będzie większa liczba startujących oraz inna formuła festiwalu muzycznego, towarzyszącego od lat tenisistom.

– Turniej rozpoczniemy praktycznie bez eliminacji, ale za to z większą liczbą zawodników, bo 48, a nie 32 jak w poprzednich latach i z drabinką kojarzeń dla 64 graczy – powiedział dyrektor turnieju Krzysztof Bobala. – Taki system podraża imprezę, ale został on nam narzucony przez władze światowego tenisa. Na szczęście mamy budżet na ponad 4 miliony złotych. Na czele listy startowej mamy Włocha Marco Cecchinato przed Niemcem Philippem Kohlschreiberem i Hiszpanem Roberto Carballesem Baeną, ale ja chciałbym zwrócić szczególną uwagę na 18-letniego Niemca Rudolfa Mollekera, któremu prognozuję sporą karierę, wzorem kilku innych mistrzów, którzy także w Szczecinie rozpoczynali swą karierę. Spośród singlistów „dzikie karty” otrzyma między innymi trzech Polaków: mistrz kraju Paweł Ciaś, Karol Drzewiecki i Daniel Michalski. W tym roku inną formułę będzie miał Tennis Music & Art Festival, który przeniesie się z kortów do miasta, do teatrów i klubów. Muzyka nie zniknie jednak z turnieju, bo powstanie scena, na której będą się prezentować codziennie inni wykonawcy. Dodam, że w 35-osobowym turnieju artystów wystąpi między innymi dwóch znanych kabareciarzy: Marcin Daniec i Mariusz Kałamaga.

– Turniej ma długą i wspaniałą historię, przyciąga tysiące kibiców i oferuje coraz wyższe nagrody, więc można powiedzieć, że rozwija się razem z naszym bankiem – stwierdziła dyrektor regionalna Banku Pekao Katarzyna Koroch.

– Nasi kierowcy są gotowi, by bezpiecznie zawieść zawodników na korty i do hotelu, a w tym roku po raz pierwszy stosować będziemy nową aplikację do obsługi logistycznej turnieju, co wszystkim powinno ułatwić funkcjonowanie podczas imprezy – powiedział Michał Kozłowski, zarządzający stacją Lexusa w Szczecinie.

– Turniej stał się już cząstką naszego miasta i nie wyobrażam sobie początku września bez tej imprezy – powiedział wiceprezydent Szczecina Krzysztof Soska. – Widzimy i doceniamy pasję oraz zaangażowanie, połączone z konsekwencją i determinacją u organizatorów. Jest dobra współpraca mecenasów, sponsorów i partnerów biznesowych. Mamy już plany inwestycyjne na terenie kortów, więc za jakiś czas kolejne turnieje będą mogły mieć jeszcze większy rozmach. ©℗

(mij)

Fot. Dariusz Gorajski

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA