Ostatni okres był bardzo udany dla reprezentantów Fabryki Energii, czyli ośrodka sportów rakietkowych przy ul. Łukasińskiego w Szczecinie, bo odnieśli sporo sukcesów w Budapeszcie i Berlinie.
W turnieju tenisowym ITF World Tennis Master Tour rangi 700 (MT700), który odbył się w Budapeszcie, jednej z największych halowych imprez na świecie w tej dyscyplinie, w której startowało niemal 500 graczy, w kategorii kobiet powyżej 35 lat, najlepszą okazała się Barbara Maciocha. W czterech spotkaniach nie straciła nawet seta (8-0 i 49:15 w gemach). Zawodniczka ze Szczecina w turniejach World Masters Tour wydłużyła serię singlowych zwycięstw do 28 z rzędu. Również w deblu w parze z Niemką Eileen Aranas-Roth okazała się najlepsza, a w mikście z Gerardem Wilanowskim wywalczyła brązowy medal. W kategorii powyżej 60 lat zwycięzcą gry podwójnej został Ireneusz Maciocha, startujący w parze z Janem Papierzem. W meczu finałowym Polacy wyraźnie pokonali duet z Niemiec - Norberta Henna i Karla Konofskiego 6:3, 6:4. Do złota w deblu I. Maciocha dołożył srebro w mikście, grając z włoszką Laurą de Vittori. W finale lepsza okazała się węgierska para - Eva Szerencsesne Miltenyi i Zsolt Szekrenyes 0:2 (2:6, 6:7).
W turniej rozegranym w Berlinie, zwyciężył duet padlowy ze Szczecina. W finale Rafał Gozdur i Bartosz Fedyna sensacyjnie pokonali faworyzowaną hiszpańską parę - Yassina Daadoura i Victora Zayasa 2:1 (3:6, 6:3, 6:3). Zayasa być może zobaczymy niedługo w Szczecinie, gdyż ma poprowadzić warsztaty padla w Fabryce Energii. Z pozostałych szczecińskich par Bartosz Wesołek i Paweł Bilicki przegrali w ćwierćfinale z hiszpańskimi finalistami 0:2, w 1/4 finału odpadli także Piotr Bitel i Marek Moskalonek, a Kacper Bobala i Tomasz Czarnecki zakończyli występ na meczach grupowych. (PR)
