Jednym z wydarzeń towarzyszących 25. edycji challengera ATP w Szczecinie będzie uroczystość na cześć oficjalnie żegnającego się z zawodowym tenisem Mariusza Fyrstenberga.
- Jak kończyć karierę, to tylko w tym mieście - zaznaczył znany polski deblista.
Fyrstenberg ma sentyment do szczecińskiej imprezy - to w niej w 2001 roku wywalczył pierwszy w karierze tytuł w zawodach tej rangi. Był to też jego pierwszy sukces w parze z Marcinem Matkowskim, z którym potem przez wiele lat odnosił sukcesy w turniejach ATP.
- Zaciągnąłem wówczas dług, bo dostaliśmy "dziką kartę". Dlatego zakończenie kariery wyobrażałem sobie tylko w Szczecinie - podkreślił na konferencji prasowej w Warszawie 37-letni zawodnik, który ostatni oficjalny mecz rozegrał w lutym.
Challenger ten, w którym rywalizacja będzie toczyć się na kortach ziemnych, odbędzie się w dniach 11-17 września. Organizatorzy poinformowali, że przygotowują na cześć finalisty US Open z 2011 roku w deblu benefis, który zaplanowano na 16 września. Szczegółów nie zdradzono, a przebieg uroczystości ma pozostać tajemnicą też dla jej bohatera.
By uczcić też jubileusz turnieju zaproszono również na jego 25. edycję byłych i obecnych reprezentantów kraju - zarówno panie występujące w Pucharze Federacji, jak i panów z Pucharu Davisa. (pap)