Jerzy Janowicz po meczu z Denisem Shapovalovem
Fot. EPA
Na inaugurację tenisowego turnieju w Wimbledonie Jerzy Janowicz wygrał w poniedziałek z Kanadyjczykiem Denisem Shapovalovem 6:4, 3:6, 6:3, 7:6 (7-2) i po raz pierwszy od 2015 roku awansował do II rundy w Wielkim Szlemie. Tam jego rywalem będzie rozstawiony z „14” Francuz Lucas Pouille.
Po zwycięstwie Janowicz wyszedł z konferencji prasowej jeszcze przed rozpoczęciem zadawania mu pytań, gdyż… nie odpowiadała mu obecność jednego z dziennikarzy.
Przypomnijmy, że po jednym ze spotkań tenisowego turnieju w Pekao Szczecin Open, Janowicz tak ze złością uderzył o kort rakietą, że ta wygięła się niczym z plasteliny...
(pap, mij)
Na zdjęciu: Jerzy Janowicz po meczu z Denisem Shapovalovem
Fot. EPA
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
Sponsor
2017-07-04 14:33:28
Burak i cham mam nadzieję że żaden sponsor nie nawiąże z kimś takim współpracy, zaprzeczenie idei tenisa i sportu w ogóle
Arkady
2017-07-04 08:38:55
Na początku konferencji prasowej Janowicz poprosił przedstawiciela "Tenisklubu", Artura Rolaka, aby ten opuścił salę. Dziennikarz odmówił, tłumacząc, że jest w pracy. Wtedy łodzianin wszedł poziom wyżej, zwracając się do reszty obecnych słowami:
- Możecie poprosić swojego kolegę, żeby wyszedł, bo nie chce mi się rozmawiać przy nim. Nie będę z tym typem współpracował, bo wiem, jakim on jest mendą i tyle - powiedział Janowicz cytowany przez Gazetę Wyborczą.
Po kolejnej odmowie wstał i wyszedł w obecności zagranicznego dziennikarza, któremu najprawdopodobniej udzielił wywiadu. Warto dodać, że ów dziennikarz był jedynym przedstawicielem mediów spoza Polski.
Chyba ten "Jerzyk" powinien podjąć leczenie psychiatryczne. Im prędzej, tym lepiej. Dla niego samego i otoczenia.
humor
2017-07-04 06:49:58
Gwiazdą z humorami można być, gdy jest się mistrzem wygrywającym mecze, a nie zawodnikiem, który pierwszy raz od dwóch lat dostał się do II rundy.
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.