Organizatorzy tegorocznego Pekao Szczecin Open poznali listę zawodników, którzy zgłosili się do tego tegorocznego turnieju. Znalazło się na na niej trzech graczy z pierwszej „setki" światowego rankingu - Marco Cecchinato, Roberto Carballes Baena i Philipp Kohlscheiber oraz triumfator ubiegłorocznej edycji Pekao Szczecin Open Guido Andreozzi.
W tym sezonie turnieje tenisowe rangi Challenger Tour rozgrywane są według nowych zasad. W 64 miejscowej drabince turnieju głównego rozlosowuje się 48 zawodników i pozostawia 16 wolnych miejsc. Tym samym do drugiej rundy automatycznie awansuje 16 rozstawionych graczy. Organizatorzy mają do przyznania pięć „dzikich kart".
Nowe zasady wprowadzone przez ATP są mocno krytykowane przez organizatorów turniejów. Dyrektor Pekao Szczecin Open Krzysztof Bobala przyznaje, że tegoroczny turniej będzie kosztował zdecydowanie więcej niż poprzednie edycja.
- Z uwagi na większą liczbę zawodników rosną koszty zakwaterowania, wyżywienia i transportu z lotniska w Berlinie. Więcej spotkań to także dodatkowe środki na opłacenie sędziów. Budżety wielu turniejów tego nie wytrzymują. My budżet mamy dopięty, ale w tym roku musieliśmy zrezygnować z odpłatnego kontraktowania zawodników i zagrają u nas wyłącznie tenisiści, którzy zgłosili się w regulaminowym terminie - mówi Krzysztof Bobala.
Mimo to lista jest interesująca. Otwiera ją Marco Cecchinato plasujący się na 67 miejscu w rankingu ATP. Włoch wygrał w tym roku jednego challengera w Buenos Aires, a w kwietniu w Monte Carlo pokonał Szwajcara Stana Wawrinkę.
W Szczecinie chcą zagrać także doświadczony 35-letni Niemiec Philipp Kohlschreber (72 na listach ATP) i Roberto Carballes Baena (76 pozycja). Ten ostatni był jedną z gwiazd Pekao Szczecin Open 2018. W pierwszej rundzie Hiszpan odprawił wówczas słynnego Tommy Robredo, ale w drugiej został wyeliminowany przez rewelacyjnego kwalifikanta Facundo Arguello.
Krzysztof Bobala zwraca też uwagę na Rudolfa Mollekera. 18-letni zawodnik jest uznawany za jedną z największych nadziei niemieckiego tenisa. Z dobrej strony pokazał się już w Szczecinie przed rokiem docierając do półfinału bez straty seta.
Co ciekawe Molleker będzie jednym z trzech ubiegłorocznych półfinalistów, którzy ponownie zagrają w Pekao Szczecin Open. Do Szczecina wybiera się triumfator ubiegłorocznej imprezy Argentyńczyk Guido Andreozzi (104 na listach ATP) oraz jego rodak Facundo Arguello. Argentyńczyk, który w ubiegłym roku przebijał się przez eliminacje, w ostatnim czasie zanotował spory skok w rankingu (jest 172) i może liczyć na rozstawienie w szczecińskim turnieju.
W „czterdziestce" zgłoszonych do Pekao Szczecin Open tenisistów jest dziewięciu Włochów, dziewięciu Niemców, czterech Argentyńczyków i zaledwie dwóch Hiszpanów. Polacy zagrają w turnieju jedynie dzięki „dzikim kartom". Pierwszą zapewnił sobie już mistrz Polski Paweł Ciaś, ale nie wiadomo czy wystąpi w Szczecinie, gdyż na turnieju w Bydgoszczy w ubiegłym tygodniu nabawił się kontuzji. Nie ma natomiast szansa na przyjazd plasujący się w czołowej „setce" rankingu Kamila Majchrzaka i Huberta Hurkacza, którzy w czasie gdy rozgrywany będzie Pekao Szczecin Open rywalizować będą w Pucharze Davisa. ©℗(woj)
