Maksymilian Burdziej z Centrum Żeglarskiego w Szczecinie, w regatach Finału Pucharu Polski klasy ILCA, stanął na najwyższym stopniu „pudła”. O zwycięstwo w klasyfikacji generalnej ILCA 7 walczył do samego końca. Regaty odbyły się na Jeziorze Charzykowskim, koło Chojnic.
Zawodnik Regatowej Reprezentacji Szczecina wywalczył sobie wygraną w ostatnim wyścigu imprezy. Przez dwa pierwsze dni zajmował drugie miejsce. Zagwarantował więc wszystkim mnóstwo pozytywnych emocji.
– To nie była żadna taktyka. Nie myślałem o wynikach, chciałem każdy z wyścigów popłynąć jak najlepiej. Taki mam stosunek do każdych regat – mówi 19-latek. – To były moje pierwsze ważniejsze wygrane zawody. Oczywiście bardzo cieszę się z sukcesu. Na optymistach zacząłem pływać w 2010 roku, do klasy Laser trafiłem w roku 2016. Chciałbym pływać tak długo, jak to tylko będzie możliwe. Zaczynam teraz drugi rok studiów, ale godzę naukę i sport. Nic nie będzie odbywało się kosztem drugiego.
W zawodach bardzo dobrze spisali się również inni nasi zawodnicy. Oskar Sawicki z Centrum Żeglarskiego zajął 7. miejsce, a Marek Szczepanowski z SEJK Pogoń Szczecin miejsce 8. Regaty były podsumowaniem sezonu klasy ILCA i ostatnią ważną imprezą, na której przyznano nagrody za ranking Pucharu Polski, do którego liczone jest kilka ważnych regat całego sezonu. Tutaj, w olimpijskiej klasie ILCA 7, drugie miejsce zajął również Maksymilian Burdziej.
(K)