Zawodnicy KSI Startu Szczecin wywalczyli 12 medali w trakcie Pucharu Polski w parastrzelectwie sportowym, który odbył się w Gryfinie, a szczecinianie aż 6-krotnie stawali na najwyższym podium, zwyciężając we wszystkich konkurencjach drużynowych.
Złote medale wywalczyły drużyny Startu Szczecin: w karabinie pneumatycznym leżąc (Emilia Trześniowska, Waldemar Andruszkiewicz, Tadeusz Sondej), w pistolecie pneumatycznym (Kacper Pierzyński, Sławomir Okoniewski, Sławomir Piszczoła), w pistolecie pneumatycznym standard (Kacper Pierzyński, Sławomir Okoniewski, Andrzej Zajda) i w karabinie dowolnym leżąc (Waldemar Andruszkiewicz, Tadeusz Burski, Jolanta Szulc), a ponadto na najwyższym stopniu podium dwukrotnie stanął Kacper Pierzyński (pistolet pneumatyczny standard i pistolet sportowy 30×30). Pucharowymi wicemistrzami zostali: Waldemar Andruszkiewicz (karabin pneumatyczny leżąc open) i Sławomir Okoniewski (pistolet pneumatyczny 60 strzałów), a brązowe medale zdobyli: dwukrotnie Sławomir Okoniewski (pistolet pneumatyczny standard i pistolet sportowy 30×30), Agnieszka Grzelak (pistolet pneumatyczny kobiet) oraz Tadeusz Burski (karabin dowolny leżąc). W zawadach wystartowała niemal w komplecie cała krajowa czołówka, z uczestnikami ostatnich paraigrzysk w Paryżu i były to pierwsze zawody w tym roku oraz praktycznie ostatni mocny sprawdzian przed lipcowymi mistrzostwami Polski.
- Początek sezonu uważam za udany, a za miesiąc start w Pucharze Świata w Korei, więc zrobię wszystko, by jeszcze wyśrubować wyniki - powiedział aktualny mistrz Europy Kacper Pierzyński, najlepszy zawodnik Pucharu Polski, który wystrzelał 4 złote krążki (po dwa, indywidualnie i drużynowo).
- Do tej pory w Gryfinie rozgrywane były zawody ogólnopolskie, a teraz zorganizowano Puchar Polski, więc ranga wzrosła, zaś moi zawodnicy jak widać trafili z formą i trzeba ją tylko utrzymać, bo sezon jest długi, trwający bodajże do listopada - podsumował trener szczecińskiego Startu Kazimierz Milewski.
(mij)