Czwartek, 25 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Squash. Publiczność lubi nocne granie

Data publikacji: 11 czerwca 2017 r. 08:13
Ostatnia aktualizacja: 11 czerwca 2017 r. 08:13
Squash. Publiczność lubi nocne granie
 

Przez dwa tygodnie Szczecin był polską stolicą squasha. Najpierw toczyły się zmagania juniorów, a od kilku dni w szranki zmagań stanęli seniorzy. Najważniejsze rozstrzygnięcia zapadły około północy, gdy sobota przechodziła w niedzielę, a mimo późnej pory na zaimprowizowanych trybunach przed szklaną klatką na pl. Solidarności widzieliśmy komplet kibiców.

- Oceniam, że połowa z widzów, to nasze squashowe środowisko, lecz druga część to szczecinianie, którzy wychodzili z pobliskiej filharmonii lub wracali do domów po obejrzeniu meczu piłkarskiego Polski z Rumunią - powiedział przedstawiciel organizatorów Adrian Fulneczek. - Ale w czasie meczu piłkarskiego trybuny też były pełne, a spiker co chwila podawał informacje ze Stadionu Narodowego w Warszawie, a kibice śledzili też piłkarskie zmagania na komórkach. Najważniejsze, że dopisała pogoda, choć w piątek wieczór postraszył deszcz, lecz kibice nie uciekli, lecz schowali się pod okapem dachu klatki. Była to dobra propaganda squasha i jesteśmy zadowoleni z wyboru Szczecina na organizację finałów mistrzostw Polski.

W szranki rywalizacji stanęło 64 najlepszych polskich zawodników i 32 najlepsze zawodniczki, którzy zostali wyłonieni w turniejach eliminacyjnych. W Szczecinie rywalizowano w Bene Sport Centrum przy ul. Modrej i w SquashFit Ekko przy ul. Struga, a najważniejsze pojedynki rozgrywano pod gmachem naszej redakcji.

Squash jest dość przewidywalny i tak też było w rywalizacji kobiet, w której zwyciężyła 17-letnia Karina Tyma (Bristol) przed wrocławianką Magdą Kamińską (przerwana passa po trzech mistrzostwach z rzędu) i Natalią Ryfą (Warszawa).

Natomiast wśród mężczyzn było moc niespodzianek, a wygrał Łukasz Stachowski przed Adamem Pełczyńskim (obaj Poznań) i Mateuszem Kotrą (Rzeszów). Wysokie 8. miejsce zajął mistrz Polski juniorów sprzed tygodnia, zaledwie 15-letni Filip Jarota (Przecław), a oczko wyżej na 7. pozycji sklasyfikowany został szczecinianin Tomasz Matejski.©℗ (mij)

Fot. R. Pakieser

 

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA