Grupa Azoty Chemik Police - ENEA PTPS Piła 3:0 (25:13, 25:15, 25:18)
Chemik: Grajber, Truszkina, Kowalewska, Wasilewska, Salas, Bednarek, Maj-Erwardt (libero) oraz Polak, Nowakowska, Mędrzyk
Po kilkumiesięcznej przerwie rozgrywki wznowiła Liga Siatkówki Kobiet. W inauguracyjnym meczu Chemik pewnie pokonał PTPS Piła.
Chemik przystąpił do nowego sezonu opromieniony zdobyciem Suparpucharu, w którym w pięknym stylu pokonał mistrza Polski ŁKS. W wyjściowym składzie meczu z PTPS Piła zabrakło bohaterki spotkania o Superpuchar Gyselle Silvy.
Na pozycji atakującej na parkiet wyszła nominalna środkowa Irina Truszkina. Ten wariant nowy trener Chemika Ferhat Akbas testował z powodzeniem już w przedsezonowych sparingach.
W sobotniej inauguracji LSK funkcjonowało to całkiem dobrze, ale pierwszą opcją w ofensywie i tak była Kubanka Wilma Salas, która już w inauguracyjnej partii zdobyła atakiem siedem punktów.
W pierwszym secie ekipa z Piły nie była w stanie zatrzymać rozpędzonego Chemika. Policzanki były skuteczne w ataku, perfekcyjnie przyjmowały zagrywki i umiejętnie podbijały ataki rywalek. W całej partii przyjezdne zdobyły zaledwie 13 punktów z czego trzy broniąc setbole.
W drugim secie serią udanych zagrywek, w tym czterema asami popisała się Salas. Kubanka wyprowadziła Chemika na prowadzenie 9:3. Kolejną serią policzanki popisały się przy zagrywce Agnieszki Bednarek, a partię zakończyła asem druga rozgrywająca Chemika Ewelina Polak.
W trzeciej partii Chemik dopiero w połowie seta, po udanych atakach Truszkiny, Salas i Bednarek uzyskał wyraźną przewagę. PTPS walczył do końca, obronił dwa meczbole, ale i tak ugrał zaledwie 18 punktów.
MVP meczu wybrano Martynę Grajber. (woj)
Fot. R. Pakieser
