CHEMIK Police - MKS Kalisz 3:1 (25:21, 23:25, 25:13, 25:19)
CHEMIK: Grajber, Bednarek, J. Łukasik, M, Łukasik, Mirković, Mędrzyk, Krzos (libero) oraz Busa, Pleśnierowicz, Stysiak, Ogbogu.
Siatkarki Chemik wygrały szósty mecz sezonu i z kompletem punktów zdecydowanie przewodzą ligowej stawce. Stracony z Energą MKS set jest dopiero trzecim w sezonie.
Ekipa z Kalisza to beniaminek rozgrywek, który do LSK dostał się dzięki „dzikiej karcie". Trenerem drużyny z Kalisza jest doskonale znany w Policach Mariusz Wiktorowicz, który przed laty wprowadził Chemika do ekstraklasy.
Chemik w spotkaniu z Enegrą MKS miał spore kłopoty w dwóch pierwszych setach. Problemem mistrzyń Polski, które wybiegły na parkiet w innym niż dotychczas zestawieniu, najpierw było przyjęcie, a w drugim secie nieskuteczność w ataku (zaledwie 23 procent). Wystarczyło poprawić ten ostatni element, aby w kolejnych odsłonach odprawić rywalki do 13 i 19. ©℗(woj)
Fot. R. Pakieser