Siatkarki Chemika wygrały pierwszy w sezonie mecz przed własną publicznością. Zwycięstwo z Volley Wrocław było trzecim w tegorocznych rozgrywkach i drugim z rzędu podopiecznych trenera Dawida Michora.
Chemik Police - Volley Wrocław 3:1 (21:25, 25:23, 26:24, 25:10)
Chemik: Baić, Fiedorowicz, Grajber-Nowakowska, Pierzchała, Ociepa, Hewelt, Nowak (libero) oraz Dąbrowska, Łochmańczuk, Ropela-Puzdrowska
Po wygranej przed tygodniem w Opolu z UNI 3:0 siatkarki Chemika kontynuują zwycięską passę. Tym razem zainkasowały komplet punktów z wrocławiankami. Pierwszy set piątkowego meczu przebiegał pod dyktando Volleya. Potem do głosu doszły policzanki. Bohaterką drużyny, podobnie jak przed tygodniem w Opolu, była Anna Fiedorowicz. Nastoletnia skrzydłowa atakowała w tym meczu 38 razy i co trzeci atak kończyła punktami. Posłała też 4 asy i miała blok. Fiedorowicz wspierały środkowa Pierzchała i skrzydłowa Martyna Grajber-Nowakowska. To dzięki skutecznym akcjom wspomnianej trójki Chemik wyszedł z potyczki zwycięsko. O ile druga i trzecia partia były wyrównane, to w decydującej policzanki rozbiły rywalki, pozwalając im zdobyć zaledwie 10 punktów. (woj)