Siatkarki Chemika Police doznały sensacyjnej porażki w Bielsku. Z miejscowym Aluprofem nie wygrały nawet seta, choć rywalki nie należą w Orlen Lidze do potentatów i raczej skazywane były na druzgocącą porażkę.
Chemik mógł być myślami już przy rewanżowym meczu play off Ligi Mistrzyń z Fenerbahce w Stambule. Nie usprawiedliwia to jednak mistrzyń Polski, które rozpoczęły spotkanie w najsilniejszym składzie.
Trener Cuccarini dokonywał w trakcie meczu wiele zmian, ale sytuacja na parkiecie nie poprawiała się. Chemik był bliski wygrania pierwszej i trzeciej partii. Prowadził w nich i wydawało się, że ma wszystko pod kontrolą. źle jednak rozgrywał końcówki tych setów.
Aluprof Bielsko - Chemik Police 3:0 (25:22, 25:20, 25:23).
Chemik grał w składzie: Wołosz, Werblińska, Bednarek - Kasza, Montano, Havelkova, Veljkovic, Zenik (l), oraz Pena, Bełcik, Kowalińska, Mróz, Jagieło, Gajgał, Maj (l).
I set - 4:5, 8:10, 13:15, 20:19, 25:22.
II set - 5:1, 10:7, 15:13, 20:16, 25:20.
III set - 3:5, 10:9, 15:14, 19:20, 25:23.