Czwartek, 18 lipca 2024 r. 
REKLAMA

Siatkówka. Ognjenovic i Havelkova w Szczecinie

Data publikacji: 24 stycznia 2019 r. 11:16
Ostatnia aktualizacja: 24 stycznia 2019 r. 11:16
Siatkówka. Ognjenovic i Havelkova w Szczecinie
 

Po dwudziestu trzech miesiącach przerwy siatkarska Liga Mistrzyń wraca do Szczecina. Chemik Police w czwartkowym meczu tych rozgrywek zmierzy się w Netto Arenie z wiceliderem swojej grupy Dynamem Moskwa (godz. 18).

Chemik ostatni mecz Ligi Mistrzyń rozegrał w Szczecinie 21 lutego 2017 roku. Pokonał wówczas Telekom Baku 3:1, ale była to dopiero trzecia wygrana w grupie, która nie dała mistrzyniom Polski awansu do fazy play-off. Pucharowe zmagania Chemik zakończył wówczas na III miejscu w grupie.

Do końca sezonu 2016/2017 Chemik występował jeszcze w Szczecinie w roli gospodarza w krajowych rozgrywkach ligowych. Od następnego sezonu, wraz z wycofaniem się Azotów SA ze sponsorowania hali przy ul. Szafera, Chemik wyprowadził się ze szczecińskiego obiektu.

Od dwóch sezonów mecze Ligi Siatkówki Kobiet rozgrywa w Policach, a poprzedni sezon Ligi Mistrzyń i inauguracyjne spotkanie tegorocznych europejskich pucharów w Koszalinie. Dwa ostatnie mecze grupowe Ligi Mistrzyń 2018/2018 przed własną publicznością, z Dynamem Moskwa (24 stycznia) i Fenerbahce Stambuł (6 lutego), stoczy ponownie w szczecińskiej Netto Arenie.

Tegoroczna edycja Ligi Mistrzyń nie jest dla Chemika udana. Podopieczne Marcello Abbondanzy przegrały na inaugurację w Koszalinie z CSM Bukareszt 1:3, a pod koniec grudnia doznały klęski w wyjazdowym meczu w Stambule z Fenerbahce 0:3. O pierwsze punkty mistrzynie Polski powalczą zatem w Szczecinie z klasowym rywalem. Dynamo Moskwa jest wiceliderem grupy E i ma w dorobku jedno zwycięstwo nad mistrzem Rumunii 3:0 i seta urwanego Fenerbahce.

Liderem moskiewskiej drużyny jest Natalia Gonczarowa. Mistrzyni świata sprzed 9 lat i dwukrotna złota medalistka mistrzostw Europy w dwóch spotkaniach tegorocznej Ligi Mistrzyń zdobyła już dla Dynama 43 punkty. W ekipie rosyjskiej pierwszoplanowymi postaciami są także przyjmująca Helena Havelkova i Maja Ognjenović.

Obie siatkarki mają za sobą występy w Chemiku w czasach świetności klubu. Serbka była podstawową rozgrywającą zaraz po awansie do ekstraklasy i wraz z Chemikiem wystąpiła w Final Four Ligi Mistrzyń, w którym wybrana została najlepszą rozgrywającą.

Havelkova wywalczyła z policką drużyną mistrzostwo Polski i była jedną z najlepszych przyjmujących w historii klubu. Występy z Ognjenović i Havelkovą pamięta jeszcze tylko jedna siatkarka dzisiejszego Chemika Agnieszka Bednarek. ©℗

(woj)

Fot. R. Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA