Łukasz Żygadło po dziesięciu latach występów za granicą wraca do kraju i w Plus Lidze zagra w barwach szczecińskiej Stoczni.
- Polskie kluby przez wiele lat próbowały namówić Łukasza do powrotu i gry w Plus Lidze, ale w ostatnich latach nic z tych starań nie wychodziło. Tym bardziej możemy cieszyć się z tego, że to właśnie nam udało się przekonać go do takiego ruchu. Liga w nadchodzącym sezonie zapowiada się bardzo ciekawie, ale też i wymagająco, więc Łukasz będzie musiał potwierdzić swoją wartość na boisku. Z pewnością ma coś do udowodnienia w naszej lidze i wierzymy, że Szczecin jest miejscem, w którym to mu się powiedzie. Jestem przekonany, że wniesie w nasze szeregi dużo spokoju, wiedzy oraz doświadczenia i z pewnością jest to rozgrywający, z którym można grać o wysokie cele - mówi trener Stoczni Michał Gogol.
W reprezentacji Polski Żygadło rozegrał blisko 250 spotkań i był współautorem największych sukcesów. Był wicemistrzem świata w 2006 roku, wicemistrzem Europy w 2011 i triumfatorem Ligi Światowej w 2013 roku. Klubowa kariera Łukasza Żygadły też usłana jest wieloma sukcesami. Rozrywający występował przez ostatnie lata w czołowych europejskich klubach Halkbanku Ankara, Itas Diatec Trentino czy Zencie Kazań. Ma w dorobku medale mistrzostw Polski, Grecjii, Włoch, Turcji, a ostatni także Iranu. W swojej karierze był też trzykrotnie triumfatorem Ligi Mistrzów.
Żygadło to trzeci pozyskany przed sezonem nowy zawodnik. Wcześniej do szczecińskiego klubu trafili reprezentacyjny atakujący Bartosz Kurek i rozgrywający Lukas Tichacek. Właśnie w parze z Czechem Żygadło będzie stanowił o sile szczecińskiego rozegrania. Doświadczeni rozgrywający (Tichacek ma 36 lat, Żygadło 37) mają pokierować grą drużyny w Plus Lidze.
Poza wspomnianym nowymi zawodnikami w kadrze są jeszcze oficjalnie przyjmujący Marcin Wika, libero Adrian Mihułka, a w klubie niemal na pewno pozostanie atakujący Bartłomiej Kluth. Nowy sezon Plus Ligi z uwagi na wrześniowe mistrzostwa świata rozpocznie się dopiero w połowie października.
(woj)
