Siatkarki Chemika przegrały drugi barażowy mecz o awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzyń i pożegnały się z europejskimi rozgrywkami. W historii potyczek z Fenerbahce Chemik nigdy nie wygrał z tym zespołem. Turecka drużyna podtrzymała swoją passę i po raz szósty ograła mistrzynie Polski.
Fenerbahce Stambuł - Chemik Police 3:1 (25:23, 25:19, 21:25, 25:18)
Chemik: Fabiola, Brakocević-Canzian, Łukasik, Czyrniańska, Wasilewska, Kąkolewska, Stenzel (libero) oraz Mędrzyk, Połeć.
Chemik do Turcji poleciał po dwóch kolejnych przegranych tie-breakach. Najpierw w Netto Arenie uległ w pierwszym meczu barażowym Fenerbahce, a w niedzielę w Bielsku miejscowemu BKS-owi. W Stambule mistrzynie Polski znów przegrały, ale mocno postraszyły faworyzowane rywali.
Już w pierwszym secie policzanki odrobiły pięciopunktową stratę i doprowadziły do emocjonującej końcówki. Drugi set przebiegał już wyraźnie pod dyktando Fenerbahce, ale Chemik nie rezygnował z walki o korzystny wynik. Koncertowy trzeci set w wykonaniu mistrzyń Polski dawał nadzieję na niespodziankę w Stambule. Gospodynie na więcej już Chemikowi nie pozwoliły i decydującą odsłonę wygrały do 18.
Chemik, podobnie jak w pierwszym meczu w Szczecinie, ustępował rywalkom skutecznością w ataku. Policzanki zagrały z 37, a Fenerbahce 47-procentową skutecznością. Dla Fenerbahce 53 punkty łącznie zdobyły Vargas i Fedorovtseva. Dla Chemika 20 punktów wywalczyła Brakocević-Canzina, a 16 Czyrniańska. (woj)