Poniedziałek, 22 grudnia 2025 r. 
REKLAMA

Siatkówka. Inauguracja z falstartem

Data publikacji: 17 października 2018 r. 20:07
Ostatnia aktualizacja: 19 października 2018 r. 08:49
Siatkówka. Inauguracja z falstartem
 

Stocznia Szczecin - Zaksa Kędzierzyn 0:3 (26:28, 16:25, 21:25)

REKLAMA

Stocznia: Kurek, Kazijski, Van de Voorde, Żygadło, Gałązka, Penczew, Mihułka (libero), Rossard (libero) oraz Wika, Hoag.

Opóźniona o trzy dni szczecińska inauguracja Plus Ligi nie wypadła po myśli Stoczni. Szczeciński zespół, który w niedzielę z powodu awarii oświetlenia w Netto Arenie nie rozegrał meczu z Treflem Gdańsk, w środę nie potrafił zatrzymać świetnie dysponowanej Zaksy.

Przebudowa Stocznia nie stanowiła monolitu. Dużo było nieporozumień w grze, a niewiele gry zespołowej. Swoją grę gospodarze opierali na fantastycznej dyspozycji najlepszego siatkarza mistrzostw świata Kurka. Wspierał go w akcjach ofensywnych Kazijski, ale Zaksa szybko rozszyfrowała taki patent na grę.

Najbardziej widowiskowy i emocjonujący fragment meczu ponad czterotysięczna widownia obejrzała w pierwszym secie. Walka toczyła się punkt za punkt. Efektownymi akcjami po stronie Stoczni popisywali się Kurek i Kazijski, a siatkarzy z Kędzierzyna często zatrzymywał szczeciński blok.

Zaksa też miała jednak sporo atutów w ofensywie. Skutecznością imponował Kaczmarek, a dzielnie wspierali go Deroo i Wiśniewski.  Wicemistrz Polski prowadził niemal przez cały set, ale w końcówce losy seta mógł odwrócić dobrą zagrywką Hoag. Stocznia miała trzy piłki setowe, a w decydujących momentach błędy w ataku popełnił jednak Kazijski.

Druga odsłona przebiegała już całkowicie pod dyktando Zaksy. Szczecinianie nie mieli recepty na powstrzymanie rozpędzonych rywali. Grali schematycznie i popełniali błędy. Podobne wyglądały także pierwsze fragmenty decydującej partii.

Szczecinianie przegrywali już 1:5 i 9:15. Wówczas Stocznię poderwał do walki Kurek. Skończył atak i serią zagrywek wyprowadził Stocznię na prowadzenie. Przewaga wynosiła już trzy punkty, ale od stanu 19:16 szczecinianie trzy razy zostali zatrzymani przez blok rywali, popełnili błąd w ataku i ugrali już tylko dwa punkty. ©℗(woj)

Fot. R. Pakieser

REKLAMA

Komentarze

@Ja
2018-10-19 08:39:46
I jeszcze cyklistów i homoseksualistów.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Ja
2018-10-18 19:25:25
W jaki sposób projekt hali ma wpływ na to że ludzie są głupi i wydaję się im, że przychodząc 5 min przed początkiem wejdą od razu i zaparkują przed drzwiami. Tak wina Krzystka i masonów.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Ex siatkarz
2018-10-18 11:46:54
Jaka stocznia taka i "Stocznia".
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
kibic
2018-10-18 08:53:27
w toalecie nikt nie palił?! ... wiekszego kitu nie słyszałem.skutecznie wyleczyli mnie z widowisk sportowych na tej hali.jeszcze jedno wejście do hali i kilometrowa kolejka.tak to jest jak buduje się halę,a projekt jest z przed 20 lat p.Krzystek.max.za 5 lat będzie kapitalny remont.ludzie nie wybierajcie na prezydenta miasta tego człowieka.ja się boję co się będzie działo jak zaczną budowę stadionu ...
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
onaaa
2018-10-18 08:28:02
Do Jola - niestety, mecze w weekendy są primo - droższe (większy koszt za halę) a secundo - jest kilka zespołów / wydarzeń / koncertów więc nie jest tak łatwo wcisnać wszytsko na weekend.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
...
2018-10-18 08:11:32
W weekendy niestety to są targi ślubne, targi nieruchomości i inne g...niane imprezy. :(:(:(
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Jola
2018-10-17 20:33:36
Kto wymyślił datę tego meczu? Całe Zawadzkiego stoi! Wojska stoi, Romera stoi... Normalnie z pracy do domu nie można dojechać!! Szlag! Od czego są weekendy!?
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Tylko zalogowani użytkownicy mają możliwość komentowania
Zaloguj się Zarejestruj
REKLAMA
REKLAMA