Siatkarze z Niemiec teoretycznie są najgroźniejszym rywalem reprezentacji Włoch w grupie B siatkarskich mistrzostw Europy mających się od piątku rozpocząć w Szczecinie. To rewelacyjny brązowy medalista ostatnich mistrzostw świata rozgrywanych trzy lata temu w Polsce. Zabrakło ich w Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro, ponieważ pechowo przegrali kwalifikacje z reprezentacją Polski.
Do składu reprezentacji Niemiec wrócił Gyorgy Grozer, przez co notowania ekipy Andrei Gianiego zdecydowanie wzrosły. Były siatkarz Asseco Resovii Rzeszów jest w wysokiej formie i zapewne będzie stanowił o ofensywnej sile swojej kadry.
Grozer jest postacią nietuzinkową. Urodził się w Budapeszcie, już w wieku 17 lat został mistrzem Węgier. Później przez wiele lat swojej kariery zostawał mistrzem kolejnych pięciu krajów: Niemiec, Polski, Rosji, Chin i Korei Południowej.
W Polsce grał w latach 2010-12, w naszym kraju poznał swoją późniejszą żonę, w roku 2012 został jednogłośnie wybrany na najlepszego siatkarza Plus Ligi, trzy lata temu był wiodącą postacią reprezentacji Niemiec, która w Polsce zdobywała brązowe medale mistrzostw świata.
Równie ważną i utytułowaną postacią jest Marcus Boehme – obecnie gracz Cuprum Lubin. Trzy lata temu został najlepszym środkowym mistrzostw świata. Również podczas olimpijskich kwalifikacji, które zakończyły się dla reprezentacji Niemiec porażką, Boehme ponownie uznany został za najlepszego środkowego turnieju.
Denys Kaliberda jest z pochodzenia Rosjaninem, był czołową postacią podczas mistrzostw świata trzy lata temu, w kwalifikacjach olimpijskich uznany został za najlepszego przyjmującego turnieju, w tym roku z włoskim klubem Cucine Lube Banca Macerata wywalczył Ligę Mistrzów.
Lukas Kampa to tegoroczny mistrz Polski z Jastrzębskim Węglem, kapitan niemieckiej reprezentacji, trzy lata temu wiodący gracz trzeciej drużyny świata, na swoim koncie ma również tytuły mistrza Niemiec i Ukrainy. ©℗ (par)
Fot. R. Pakieser
