Piątek, 19 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Siatkówka. Głuszak myślami przy Lidze Mistrzyń

Data publikacji: 11 grudnia 2016 r. 19:55
Ostatnia aktualizacja: 11 grudnia 2016 r. 19:55
Siatkówka. Głuszak myślami przy Lidze Mistrzyń
 

Chemik Police wygrał w ekstraklasie siatkarek z Budowlanymi Łódź ostatni mecz przed rozpoczęciem fazy grupowej Ligi Mistrzyń. Trener Jakub Głuszak cieszy się ze zwycięstwa, wysokiej formy i możliwości gry z rywalem grającym podobnie jak pierwszy rywal w LM.

W czwartek 15 grudnia policzanki zadebiutują w tegorocznych rozgrywkach Ligi Mistrzyń. W Azoty Arenie podejmą włoski zespół Liu-Jo Nordmeccanica Modena, prowadzony przez Lorenzo Micellego, który przez ostatnie trzy lata trenował zespół Atomu Trefla Sopot. We wrześniu objął nową drużynę, która powstała z połączenia wicemistrza Włoch Nordmeccanica Piacenza i trzeciej ekipy serie A1 - Liu-Jo Modena.

Chemik, mimo że nie przegrał w Orlen Lidze jeszcze żadnego meczu, w początkowej fazie rozgrywek nie prezentował się najlepiej. Teraz wydaje się, że drużyna złapała szczyt formy. Wygrała kolejno z Impelem Wrocław 3:2, Tauronem Dąbrowa Górnicza i Budowlanymi Łódź – po 3:0. Ten ostatni mecz decydował o pozycji lidera Orlen Ligi.

- Byliśmy bardzo dobrze nastawieni do tego spotkania. Zespół wykazał wolę walki. Jestem zadowolony ze stylu, w jakim wygraliśmy to spotkanie. Cieszy także to, że mecz zakończył się wynikiem 3:0. Oznacza to zaoszczędzenie sił przed startem Ligi Mistrzyń – powiedział szkoleniowiec Chemika Jakub Głuszak.

Trener obrończyń tytułu mistrzyń Polski jest zadowolony z tego, jak zespołowi ułożył się terminarz rozgrywek ligowych.

- Najpierw graliśmy z potencjalnie słabszymi rywalami, co pozwoliło nam na zgranie zespołu. W ostatnim okresie zmierzyliśmy się z trzema najmocniejszymi zespołami w kraju. To bardzo dobre przetarcie przed Ligą Mistrzyń. Jesteśmy bardzo dobrze przygotowani do tego intensywnego okresu – przyznał.

Chemik bez porażki prowadzi w Orlen Lidze, natomiast jego czwartkowe rywalki zajmują dopiero 9. miejsce w Serie A1 i przegrały trzy ostatnie spotkania.

- Oni mają swoje problemy we włoskiej lidze, ale Liga Mistrzyń to zupełnie inna gra. Budzą się ogromne emocje, wzrasta motywacja i adrenalina. Cieszę się, że tuż przed meczem z Modeną przyszło nam rywalizować z Budowlanymi Łódź, bo obydwa zespoły grają bardzo podobnie. Korzystają z podobnych schematów w ataku. To był dla nas bardzo korzystny sprawdzian – powiedział Głuszak.

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA