Siatkarki Chemika wystąpiły w silnie obsadzonym turnieju Amica Cup. Mimo pokonania wicemistrzyń Polski Developresu Rzeszów 3:2 i mistrzyń Niemiec Dresdner SC 3:1 siatkarki z Polic zajął trzecie miejsce w imprezie. Zadecydowała o tym porażka z SC Potsdam 1:3 drugiego dnia rywalizacji i niekorzystne wyniki innych spotkań. Puchar Amica zdobyły siatkarki z Drezna, ale najlepszą siatkarką turnieju wybrano Aleksandrę Lipską z Chemika, która w trzech spotkaniach punktowała 41 razy.
Chemika prowadził w Szamotułach Marek Mierzwiński. Nowy trener wciąż nie został oficjalnie ogłoszony. Choć spekuluje się, że na ławce Chemika zasiądzie dotychczasowy selekcjoner kadry narodowej, Jacka Nawrockiego nie było nawet na trybunach hali w Szamutułach.
W ekipie mistrzyń Polski na turnieju w Szamotułach zabrakło Martyny Czyrniańskiej i Bojany Milenković. Obie dostały kilka dni wolnych po mistrzostwach Europy i dołączą do zespołu w najbliższych dniach przed zaplanowanym w środę w Policach meczem towarzyskimi ze Schweriner S.C. W czwartek i sobotę mistrzynie Polski będą sparowały z Eczacibasi Stambuł. Ekipę za Stambułu od kilku tygodni prowadzi były szkoleniowiec Chemika Ferhat Akbas, a sobotni mecz ma być oficjalnym i otwartym dla kibiców meczem kontrolnym.
(woj)