Tegoroczne rozgrywki fazy grupowej Ligi Mistrzyń, ze względu na pandemię koronawirusa, rozegrane zostaną w nowym systemie. Zamiast klasycznego systemu (każdy z każdym mecz i rewanż) Europejska Konfederacja Siatkówki zdecydowała się na rozegranie dwóch turniejów. Organizację pierwszego w grupie E Europejska Federacja Siatkówki CEV przyznała włoskiej Novarze (w dniach 24-26 listopada), a drugi Grupie Azoty Chemikowi Police (w dniach 2-4 lutego). Oprócz Chemika i Igor Gorgozoli Novara w turniejach wystąpią Dinamo Kazań i czeski SK UP Ołomuniec.
- Trzy kluby z naszej grupy ubiegały się o organizację turniejów. Cieszymy się, że CEV wybrała nas. Dołożymy wszelkich starań, aby wszystko było dopięte na ostatni guzik, a siatkarki miały jak najlepsze warunki do rywalizacja na najwyższym, europejskim poziomie. Od początku rekomendowaliśmy formułę turniejową. Nawet w minionym sezonie, grając w Pucharze CEV, wspominaliśmy o dokończeniu rozgrywek w ten sposób. Naszym zdaniem to najrozsądniejsza metoda na trudne czasy koronawirusa – mówi prezes Chemika Paweł Frankowski.
Nowa formuła rozgrywek grupy E zakłada dwa turnieje. Jeden we Włoszech, drugi Polsce. Trzy zespoły stawią się w jednym mieście i dzień po dniu rozegrają trzy spotkania. Nie ma jeszcze ostatecznej decyzji, w jakiej hali odbędzie się turniej organizowany przez Chemika. Hala w Policach nie spełniała dotychczas wymogów CEV i drużyna z Polic mecze Ligi Mistrzyń rozgrywała w Szczecinie lub Koszalinie.
(woj)
Fot. Ryszard Pakieser