Chemik Police - Budowlani Łódź 3:0 (25:20, 25:19, 25:17)
Chemik: Grajber, Kowalewska, Kąkolewska, Brakocević-Canzian, Baijens, Strantzali, Maj-Erwardt (libero) oraz Łukasik, Bałdyga
75 minut potrzebowały siatkarki Chemika do odniesienia zwycięstwa nad Budowalnym w meczu Tauron Ligi. Rywalki z rozegranego w lutym finału Pucharu Polski policzanki odprawiły tym razem w trzech szybkich setach. Zwycięstwo za trzy punkt sprawiło, że policzanki są już pewne, że do play-off przystąpią z minimum czwartej pozycji.
Chemik od początku kontrolował przebiegu spotkania. Wprawdzie w końcówce I seta łodzianki zdobyły trzy punkty z rzędu, ale w tej i kolejnej partii zwycięstwo policzanek nie było zagrożone. Zdobywczynie Pucharu Polski nad swoimi niedawnymi finałowymi rywalkami górowały skutecznością ataku i blokiem. Podopieczne Ferhata Akbasa z 90 ataków skończyły 46 i tylko Martyna Grajber w całym zespole miała skuteczność poniżej 50-procent. Blokiem policzanki zdobyły 9 punktów, a kolejne 8 wybloków dało okazje do kontrataków. Łodzianki w poniedziałkowy wieczór nie miały takich argumentów. Kończyły co trzeci atak i tylko raz zablokowały akcje Chemika.
MVP spotkania wybrano Indy Baijens. Holenderska środkowa po raz pierwszy w tym sezonie odebrała takie wyróżnienie, ale zapracowała na nie ośmioma skutecznymi atakami i trzema punktowymi atakami.
(woj)