Siatkarki Chemika Police staną we wtorek przed szansą wywalczenia dziewiątego w historii klubu mistrzostwa Polski. W finałowej rywalizacji Tauron Ligi prowadzą z Developresem Rzeszów 2-1.
Zespół z Polic w finale rywalizuje od tego czasu już po raz szósty. W walce o złoto Chemika zabrakło tylko w sezonie 2018/2019, kiedy to w półfinale został wyeliminowany przez Budowlanych Łódź i ostatecznie rozgrywki zakończył bez medalu. W poprzednim sezonie z powodu pandemii koronowirusa play-offów w lidze siatkarek nie rozgrywano.
Tegoroczny finał play-off siatkarskiej ekstraklasy jest najbardziej zaciętym od czasu powrotu Chemika do elity w sezonie 2013/2014. Wszystkie trzy dotychczasowe mecze Chemika z Developresem kończyły się w tie-breakach. Zespoły mają więc już za sobą 15 finałowych setów, a do rozstrzygnięcia jeszcze co najmniej jeden mecz.
Najdłuższy z wcześniejszych finałów Chemika - w sezonie 2014/2015 z Atomem Treflem rozstrzygnął się w czterech meczach i szesnastu setach. To właśnie przed sześcioma laty drużyna z Polic przegrała swój pierwszy i do tego sezon jeden mecz finałowy. Atom Trefl rozpoczął decydującą fazę play-off od wygranej w Azoty Arenie. Kolejne trzy mecze padły już łupem Chemika, choć decydujący pojedynek w Sopocie rozstrzygną się w tie-breaku.
We wszystkich pozostałych swoich finałach ostatnich lat Chemik nie pozwolił ugrać rywalkom nawet meczu, a w sezonach 2013/2014, 2015/2016, 2016/2017 i 2017/2018 oddawał rywalkom w całej serii tylko po jednym secie!
(woj)