Siatkarki Chemika po raz drugi w tym sezonie wygrały mecz w Tauron Lidze bez straty seta. W emocjonującym pojedynku w Netto Arenie pokonały Stal Mielec. Udanie w rozgrywkach ligowych zadebiutowały pozyskane przed Nowym Rokiem przez Chemika Julia Orzoł i Katarzyna Partyka, ale bohaterką meczu była Martyna Grajber-Nowakowska. Chemik po tej wygranej awansował na 6 pozycje w tabeli.
Chemik Police - Stal Mielec 3:0 (25:18, 25:19, 32:30)
Chemik: Grajber-Nowakowska, Pierzchała, Baić, Fiodorowicz, Ociepa, Lokchmanczuk, Nowak (libero) oraz Orzoł, Partyka
Już w I secie najjaśniejszą postacią na boisku była Martyna Grajber-Nowakowska, która skończyła 6 z 8 ataków i dołożyła punkt asem serwisowym. Chemik mimo, że miał w inauguracyjnej odsłonie zdecydowanie niższą skuteczność w ataku, wypunktował Stal 7 punktowymi blokami. Podobnie wyglądała druga odsłona, ale prawdziwych emocji dostarczył dopiero decydujący set.
Rozpoczął się od stanu 8:0 dla Chemika. Po zagrywkach Fiedorowicz i serii skutecznych bloków Ociepy siatkarki z Mielca wyglądały na kompletnie zagubione. Dopiero przerwana passa Chemika i pojawienie się na zagrywce po drugiej stronie Sieradzkiej pozwoliło się odbudować Stali. Tym razem ogromne kłopoty w przyjęciu miała bohaterka sprzed kilku minut Fiedorowicz. Ze stanu 10:1 zrobiło się 10:5. Potem Stal najpierw zbliżyła się na punkt, aby w końcówce seta wyjść na prowadzenie. Mielczanki miały wkrótce kilka piłek setowych, ale Chemik bronił się z ogromną determinacją. Chwilowa słabość w ataku przełamała MVP meczu Martyna Grajber-Nowakowska, dobrą zmianę dała w końcówce meczu Katarzyna Partyka, a ważne akcje skończyła Julia Orzoł.
MVP meczu bezapelacyjnie wybrano Martynę Grajber-Nowakowską - zdobywczynię 21 punktów, atakującą z ponad 50-procentową skutecznością i przyjmującą na poziomie 67 procent.
Chemik będzie miał teraz blisko trzytygodniową przerwę w rozgrywkach ligowych, ale 18 stycznia powalczy o awans do finałowego turnieju Pucharu Polski. (woj)