Liga Siatkówki Kobiet: #VOLLEY Wrocław - GRUPA AZOTY CHEMIK Police 0:3 (22:25, 11:25, 20:25)
CHEMIK: Kowalewska, Grajber, Łukasik, Wasilewska, Truszkina, Silva - Maj-Erwardt, Nowakowska (obie libero) oraz Polak
Po przerwie reprezentacyjnej, w której biało-czerwone z zawodniczką Chemika Natalią Mędrzyk w składzie, w dramatycznych okolicznościach przegrały walkę o awans na igrzyska olimpijskie w Tokio, na ligowe parkiety powróciła Liga Siatkówki Kobiet, a w pierwszym tegorocznym pojedynku chemiczki nie miały problemów z pokonaniem na wyjeździe wrocławianek.
Nie zagrała nasza wspomniana już kadrowiczka oraz Wilma Salas, co na początku zmobilizowało zespół #Volley, który w pierwszym secie długo prowadził. Policzanki odrobiły jednak straty, a w końcówce pierwszej partii, dzięki większemu doświadczeniu, przechyliły szalę zwycięstwa na swoją stronę. W drugim secie Chemik niepodzielnie panował na boisku, a gospodynie zdołały zdobyć zaledwie 11 punktów. W ostatnim secie zespół z Polic cały czas kontrolował boiskową sytuację i pewnie zwyciężył.
Najlepszą zawodniczką meczu została wybrana Martyna Grajber, która zagrała w podstawowym składzie zamiast Natalii Mędrzyk. Przyjmująca zdobyła najwięcej, bo 12 punktów, z których 11 atakiem (z 55-procentową skutecznością, bo 9 razy nieskutecznie), a jeden serwisem. Jeszcze więcej od niej atakowały: Martyna Łukasik (24 razy, ale tylko 6 skutecznie) i Gyselle Silva Franco (21 razy, 10 skutecznie). ©℗
(mij)
Fot. Ryszard Pakieser