Trzy pierwsze gry kontrolne zaliczyły w weekend siatkarki Chemika Police. Mistrzynie Polski jeszcze w mocno okrojonym składzie i bez pierwszego trenera zajęły drugie miejsce w turnieju Goleniów Cup.
Pod wodzą Marka Mierzwińskiego w Goleniowie siatkarki z Polic pokonały BKS Bielsko 2:1, Pałac Bydgoszcz 3:0 i w finałowym spotkaniu uległy SSC Palmberg Schwerin 1:2. Chemik zagrał w tym turnieju w zaledwie 9-osobowym składzie. Braki kadrowe spowodowane udziałem kilku siatkarek w mistrzostwach Europy do ostatnich dni stawiały występ Chemika w Goleniów Cup pod znakiem zapytania. Ostatecznie, gdy do drużyny dołączyła Martyna Czyrniańska, skład udało się skompletować. W Chemiku zadebiutowały w tym turnieju trzy nowe siatkarki. Obok wspomnianej już reprezentantki Polski Martyny Czyrniańskiej także rozgrywająca Naiane Rios i przyjmująca Aleksandra Lipska. Brazylijka została wybrana MVP meczu z Pałacem, a Lipska była najlepszą zawodniczką pojedynku z BKS Bielsko.
W najbliższych dniach do Chemika dołączą kolejne uczestniczki mistrzostw Europy. Wśród nich najbardziej oczekiwana jest bez wątpienia reprezentant Serbii Bojana Milenković. Serbki w finałowym meczu mistrzostw Europy przegrały z Włoszkami 1:3, a srebrny medal jest drugim trofeum Milenković w ostatnich tygodniach. W sierpniu z reprezentacją Serbii siatkarka świętowała także brązowy medal igrzysk olimpijskich w Tokio.
Oprócz Milenković do przygotowań Chemika dołączą także reprezentantki Polski Martyna Łukasik, Marta Pol i Maria Stenzel. Zgodnie z zapowiedziami polickiego klubu po mistrzostwach Europy ma zostać ogłoszone też oficjalnie nazwisko nowego trenera mistrzyń Polski. Szkoleniowiec będzie miał niespełna trzy tygodnie, aby poznać zespół przed inauguracją sezonu Tauron Ligi. W pierwszym meczu, będącym oficjalną inauguracją sezonu, Chemik zmierzy się 24 września na wyjeździe z beniaminkiem UNI Opole. (woj)