Siatkarki Chemika niezwykle efektownie zaprezentowały się w pierwszym w nowym sezonie meczu w Policach. Mistrzynie Polski w 76 minut rozprawiły się z BKS Bielsko. To była druga wygrana policzanek w tym sezonie bez straty seta.
Chemik Police – BKS Bielsko-Biała 3:0 (25:7, 25:22, 25:18)
Chemik: Kowalewska, Kąkolewska, Brakocević-Canzian, Wasilewska, Łukasik, Milenković, Stenzel (libero) oraz Rios, Połeć, Czyrniańska, Pol, Żurawska (libero).
Chemik rozpoczął sobotni mecz od mocnego uderzenia, rozbijając w I secie rywalki do siedmiu. Inauguracyjna partia trwała zaledwie 18 minut. Bielszczanki poderwały się do walki w II secie i choć zagrały skuteczniej nie były w stanie zatrzymać perfekcyjnie grających mistrzyń Polski. Trzeci set wyglądał podobnie do inauguracyjnego. Policzanki prowadziły już 23:13, ale pozwoliły rywalkom w ostatnich akcjach zdobyć jeszcze pięć punktów.
W meczu z BKS, podobnie jak w inauguracyjnym pojedynku w Opolu Chemik zaimponował dobrym przyjęciem, a najskuteczniejsza siatkarką była nieobecna na mistrzostwach Europy Agnieszka Kąkolewska. Razem z Jovaną Brakocević-Canzian zdobyła po 12 punktów. Chemik zdeklasował BKS blokiem. Mistrzynie zdobyły tym elementem 15 punktów, przy zaledwie jednym bielszczanek. Królowa bloku była Iga Wasilewska, która zatrzymała 5 ataków rywalek.
(woj)