CZWARTKOWY mecz beniaminka siatkarskiej Orlen Ligi ŁKS z mistrzyniami Polski Chemikiem będzie spotkaniem starych znajomych. W ekipie z Łodzi jest bowiem pięć siatkarek, które w przeszłości grały w Policach.
Chemik jest w Orlen Lidze niepokonany, a jedyny punkt stracił w wyjazdowym meczu z Developres w Rzeszowie. Beniaminek z Łodzi ma w dorobku dwa zwycięstwa, ale za to z czołowymi zespołami. ŁKS pokonał w Dąbrowie Górniczej uczestniczki Ligi Mistrzyń Tauron 3:1 i wygrał przed własną publicznością z Impelem Wrocław 3:2.
Podstawowymi zawodniczkami beniaminka są siatkarki, które w przeszłości grały dla Chemika. Podstawową atakującą jest Izabela Kowalińska, która z Chemikiem zdobyła trzy tytuły mistrzyń Polski.
Na rozegraniu występuje Lucie Muhlsteinova. Czeszka wywalczyła z Chemikiem przed trzema laty awans do ekstraklasy, ale w Orlen Lidze już nie zagrała. Miała jednak ciekawe siatkarskie przygody z greckim Olimiakosem Pireus i Telekomem Baku, z którym w poprzednim sezonie wywalczyła mistrzostwo silnej ligi azerskiej. W ŁKS występują ponadto znane z występów w Chemiku i Piaście Szczecin: Ewa Kwiatkowska, Agnieszka Wołoszyn i Agata Oleksy.
Mecz z ŁKS rozegrany zostanie niespełna miesiąc przed pierwszym spotkaniem Chemika w Lidze Mistrzyń. Podopieczne Jakuba Głuszaka rozpoczną zmagania na europejskich parkietach od czwartej rundy. W pierwszym spotkaniu zaplanowanym 15 grudnia zmierzą się z drużyną, które awansuje z trzeciej rundy.
Wszystko wskazuje na to, że na inaugurację fazy grupowej rywalem mistrzyń Polski będzie Nordmecanicca Modena, która w pierwszym spotkaniu pokonała RC Cannes 3:0. Rewanż zaplanowano w najbliższą sobotę.
W grupie A Ligi Mistrzyń Chemik zmierzy się jeszcze z innym włoskim zespołem Imoco Volley Conegliano i byłym klubem Muhlstainovej Telekomem Baku. ©℗ (woj)