Siatkarki Chemika potrzebowały zaledwie 76 minut, aby pokonać na własnym parkiecie Pałac Bydgoszcz. Piąta wygrana w sezonie pozwoliła mistrzyniom Polski awansować na druga pozycję w tabeli.
Chemik Police - Pałac Bydgoszcz 3:0 (25:17, 25:20, 25:21)
Chemik: Kowalewska, Kąkolewska, Brakocević-Canzian, Wasilewska , Łukasik, Milenković, Stenzel (libero) oraz Rios, Lipska, Czyrniańska
W szóstym ligowym występie Chemik po raz czwarty w sezonie nie pozwolił rywalkom ugrać nawet seta. Mistrzynie Polski w niedzielnym meczy górowały nad Pałacem w każdym elemencie - skuteczniej atakowały, lepiej przyjmowały i brylowały w bloku. Najwyraźniej zaakcentowały to w inauguracyjnej partii, prowadziły już 22:15 i wygrywając ostatecznie do17. W drugim secie bydgoszczanki wykorzystując moment słabszej gry Chemika odskoczyły na pięć punktów, ale policzanki błyskawicznie odrobiły straty i po chwili same uzyskały identyczną przewagę. W trzeciej odsłonie mistrzynie Polski nie oddały już inicjatywy praktycznie ani na moment.
MVW spotkania wybrano atakującą z 56-procentową skuteczności i najlepiej punktującą siatkarkę meczu Martynę Łukasik. Godnym odnotowania był także powrót do gry po kilku meczach przerwy Marleny Kowalewskiej. Rozgrywająca Chemika nie tylko szybko i dokładnie kierowała gra mistrzyń Polski, to jeszcze popisała się czterema skutecznymi kiwkami.
(woj)