Poniedziałek, 27 stycznia 2025 r. 
REKLAMA

Piłka wodna. Krzysztof Biegała nie żyje

Data publikacji: 25 stycznia 2025 r. 20:10
Ostatnia aktualizacja: 26 stycznia 2025 r. 00:13
Piłka wodna. Krzysztof Biegała nie żyje
Krzysztof Biegała. Fot. Arkonia  

W piątek wieczór, w wieku 78 lat, zmarł w szpitalu ŚP Krzysztof Biegała, wybitny piłkarz wodny, a później trener waterpolistów, który jak to bywa w większości przypadków u piłkarzy wodnych, karierę sportową rozpoczynał od pływania.

Pływać zaczął w 1958 r. w Pogoni Szczecin pod okiem trenerów Haliny Petrusewicz i Zenona Wiśniewskiego. Wielki potencjał waterpolowy odkrył w nim znakomity trener węgierskiego pochodzenia, legendarny Michał Knausz, u którego w 1963 r. roku rozpoczął treningi piłki wodnej w szczecińskiej Arkonii, zdobywając z nią 9 tytułów mistrza Polski, a 4 razy był wicemistrzem kraju, zaś raz w lidze udało mu się zostać królem strzelców z 40 golami. W latach 1965-1975 był podstawowym zawodnikiem reprezentacji Polski i jej wieloletnim kapitanem. Wraz z drużyną narodową uczestniczył m.in. w mistrzostwach Europy w 1974 r. w Wiedniu (13 miejsce) i turnieju kwalifikacyjnym do pierwszych pływackich mistrzostw świata (Belgrad) rozgrywanych na wyspie Hvar w 1973 r.

W 1978 roku ukończył studia magisterskie w warszawskiej AWF i rozpoczął pracę trenerską z pierwszą drużyną Arkonii, wywalczając z nią dwukrotnie mistrzostwo Polski i dziesięciokrotnie wicemistrzostwo kraju. W latach 1981-1991 pracował z reprezentacją Polski seniorów, prowadząc zespół narodowy, m.in. w mistrzostwach Europy w Splicie w 1981 r. (13 miejsce), Sofii w 1985 r. (11), Strasburgu w 1987 r. (10), Bonn w 1989 r. (13) i Atenach w 1991 r. (12). Po zakończeniu kariery trenerskiej podjął pracę na stanowisku kierownika działu wyszkolenia w Zachodniopomorskiej Federacji Sportu pozostając jej pracownikiem aż do śmierci.

W uznaniu jego wkładu w rozwój polskiego sportu pływackiego, dla dobra którego poświęcił całe swoje życie, w 2004 roku otrzymał godność Honorowego Członka Polskiego Związku Pływackiego.
Za działalność w sporcie odznaczony był złotym i srebrnym Krzyżem Zasługi, a za wkład w polski ruch olimpijski złotym i srebrnym medalem PKOl. Posiadał tytuł Zasłużonego Mistrza Sportu.

Miłość do gry w piłkę na basenie zaszczepił także swoim synom, Filipowi i Wojciechowi, którzy również zostali waterpolistami. Spotykaliśmy się nie tylko na pływalni, ale także w różnych częściach Szczecina, a szczególnie w Śródmieściu. Do zobaczenia na niebiańskich zawodach!

Przyjaciele z „Kuriera"

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

kibic z lasku
2025-01-26 00:03:13
MIstrzu, w naszej pamieci zostaniesz na zawsze, tak jak Jurek Szwarc
Joanna
2025-01-25 23:39:53
Bardzo smutna wiadomość,wyrazy współczucia dla bliskich.
Edek
2025-01-25 20:50:20
Nieodżałowana strata dla calej społeczności Arkoni i szczecińskiego sportu.Odszedl wielki trener ,wychowawca i tworca sukcesów pilkarzy wodnych Arkoni.Spoczywaj w pokoju.Wyrazy współczucia dla najbliższych.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA