Podczas nadchodzącego weekendu zainaugurowane zostaną rozgrywki ekstraklasy piłkarzy wodnych, a szczecińska Arkonia rozpocznie sezon od dwumeczu z aktualnym wicemistrzem Polski – WTS Polonią Bytom.
Sobotni mecz rozpocznie się o godz. 18, a niedzielny o godz. 9, a oba pojedynki odbędą się na pływalni w Gliwicach, gdyż w Bytomiu nie ma obecnie odpowiedniego obiektu.
Dla szczecińskich waterpolistów poprzedni sezon w ekstraklasie był jednym z gorszych, bo zajęli przedostatnie miejsce w tabeli i niewiele brakowało, by musieli grać w barażu o utrzymanie z I-ligowcem. Prezes klubu Robert Gliwa zapowiada jednak, że tym razem zmieni się oblicze zespołu, który walczyć będzie nie o uniknięcie degradacji, lecz o mistrzostwo.
Będzie to możliwe dzięki temu, że udało się zatrzymać w klubie dotychczas występujących zawodników (łącznie z grającym trenerem z poprzedniego sezonu Krystianem Łukaszewiczem, który obecnie będzie już wyłącznie piłkarzem), a z Legii Warszawa powrócą Tomasz Sypuła i Bartosz Szymański, który wcześniej występował w Niemczech.
Sprawa powinna się wyjaśnić w najbliższym czasie, lecz na razie w Gliwicach wspomniana dwójka jeszcze nie wystąpi. Nie doszło też do awizowanych latem transferów i pozyskania trzech piłkarzy z Gorzowa.
Najważniejsze jednak, że z rumuńskiej Steauy Bukareszt do Arkonii powrócił wieloletni reprezentant Polski, doświadczony bramkarz Michał Diakonów, który będzie pełnić funkcję grającego trenera. Grając w rumuńskim klubie, wielokrotnie z powodzeniem strzegł bramki w elitarnych rozgrywkach Ligi Mistrzów.
W Arkonii nie będzie jednak tym razem strzegł bramki, lecz zagra w polu. Decyzję taką podjęto dlatego, by umożliwić grę w bramce młodemu i bardzo utalentowanemu Konradowi Prajsowi, któremu wszyscy wróżą wielką karierę, a pod trenerskim okiem Diakonowa może się ona jeszcze pełniej rozwijać.
Do ekstraklasowej kadry dołączył także zaledwie 16-letni wychowanek Jan Wiśniewski, który wyróżnia się dobrymi warunkami fizycznymi i także jemu przepowiadana jest piękna kariera.
– W tym sezonie idziemy na mistrza i mamy zamiar rozbić ligę! – zapowiada optymistycznie menedżer sekcji piłki wodnej Piotr Ławniczak, który jest także ekstraklasowym piłkarzem wodnym. ©℗
(mij)
Fot. R. Pakieser