POJEDYNEK Pogoni Baltica z Vistalem Gdynia będzie wydarzeniem jesieni w superlidze piłkarek ręcznych. Szczecinianki, które w tym sezonie wygrały osiem z dziewięciu spotkań zmierzą się w hali przy ul. Twardowskiego (godz. 17.30) z niepokonanym od kilku tygodni liderem rozgrywek.
Rewanż za półfinał
Vistal to od kilku lat czołowy polski klub. W poprzednim sezonie gdynianki zagrały z Pogonią Baltica w finale Pucharu Polski i półfinale superligi. W tych pierwszych rozgrywkach triumfował Vistal, w walce o finał ligi lepsze okazały się szczecinianki.
W tym sezonie mimo zmian kadrowych Vistal wciąż jest na topie. Wygrał dotychczasowe dziewięć spotkań i ma najlepszy bilans zdobytych i straconych bramek w lidze. Ekipie z Gdyni nie sprostały w ostatnich tygodniach wszystkie zespoły z czołówki tabeli. Punkty z Vistalem straciły mistrzynie Polski Selgros Lubln, Start Elbląg i Zagłębie Lubin. Liderką drużyny z Gdyni jest Monika Kobylińska, która z dorobkiem 66 bramek jest trzecią snajperką
superligi.
Odrzucone odwołanie
Pogoń miała szanse awansować po tym meczu na pierwsze miejsce w tabeli, ale oficjalnie straciła już walkowerem punkty z Zagłębiem Lubin. Komisarz Ligi odrzucił protest szczecińskiego klubu i utrzymał w mocy wcześniejszą decyzję o przyznaniu walkowera 10:0 dla Zagłębia za złamanie przepisu co do liczby zawodniczek spoza Unii Europejskiej.
Spotkanie w Lubinie odbyło się 11 września i zakończyło na parkiecie zwycięstwem szczecinianek 30:24. Według regulaminu rozgrywek w składzie zespołu mogą znaleźć się maksymalnie trzy zawodniczki spoza Unii Europejskiej, a w protokole znalazły się Brazylijki: Moniky Bancilion, Ligia Costa da Silva, Barbara Brocardo Buratto oraz Białorusinka Hanna Jashchuk.
Klub odwoływał się powołując się na prawo gry w tym meczu Jaszczuk posiadającej Kartę Polaka. W żadnym innym meczu tego sezonu Pogoń Baltica nie wystąpiła już z czterema zawodniczkami zagranicznymi.
Reprezentacyjna przerwa
Spotkanie Pogoni Baltica z Vistalem będzie przedostatnim występem szczecinianek w tym roku. W sobotę na zakończenie pierwszej rundy zagrają jeszcze w Szczecinie z KPR Jelenia Góra, a następnie w rozgrywkach nastąpi przerwa do stycznia.
W tym czasie kadra, prawdopodobnie z trójką szczecinianek Adrianną Płaczek, Kamilą Szczeciną i Patrycją Królikowską, walczyć będzie w mistrzostwach Europy. ©℗ (woj)