Superliga piłkarzy ręcznych: SPR CHROBRY Głogów - SANDRA SPA POGOŃ Szczecin 28:19 (13:10)
POGOŃ: Zapora, Teterycz, Bartosik - Radosz 3, Biernacki 3, Zaremba 3, Fedeńczak 3, Bosy 2, Krysiak 2, Krupa 1, Jońca 1, Matuszak 1, Wąsowski, Bereżnyj, Jedziniak
Spotkanie rozpoczęło się od dominacji gospodarzy, którzy szybko strzelili trzy bramki, a pierwszego gola dla ekipy spod znaku Sandry zdobył Biernacki dopiero w 5 minucie. Po chwili celne trafienie zanotował Zaremba i szczecinianie złapali kontakt 2:3.
Cały czas jedno lub dwubramkową przewagę posiadał jednak Chrobry i dopiero w 18 minucie, po bramce Zaremby, udało się podopiecznym Piotra Frelka po raz pierwszy doprowadzić do remisu. W całym spotkaniu nasz zespół jednak ani razu nie był na prowadzeniu. Cztery minuty później gospodarze prowadzili już jednak trzema golami (11:8) i taką różnicą zakończyła się pierwsza połowa.
Po zmianie stron głogowianie sukcesywnie powiększali przewagę i w 50 minucie uzyskali 9-bramkowe prowadzenie (24:15). W 57 minucie różnica była najwyższa, bo wynosiła 10 trafień (28:18), ale ostatecznie skończyło się zasłużoną, 9-bramkową wygraną Chrobrego, w barwach którego szczególnie wyróżniali się bramkostrzelni Sadowski (7 goli) i Rydz (5).
Pogoń zagrała na bardzo przeciętnym poziomie i przez niemal cały mecz wyraźnie ustępowała czołowemu zespołowi grupy Granatowej.©℗ (mij)
