Z pięciu szczecińskich drużyn halowych, które dotychczas występowały na parkietach ekstraklasy w nowym sezonie, zobaczymy tylko dwie – Sandrę Spa Pogoń i Kinga Szczecin.
Piłkarze ręczni przed dwoma tygodniami rozpoczęli już przygotowania do nowego sezonu, który wystartuje 30 sierpnia.W PGNiG Superlidze zagra w tym sezonie 14 zespołów, w tym beniaminek SPR Tarnów. W porównaniu z poprzednimi rozgrywkami będzie też kilka regulaminowych zmian.
Sandra Spa wznowiła treningi 15 lipca. Trenuje w Szczecinie, a w piątek ma zaplanowany pierwszy wyjazdowy sparing z SC Lipsk. W planach szczecińskiej drużyny jest jeszcze udział w trzech turniejach i rozegranie przed inauguracją superligi łącznie dziewięciu sparingów.
W klubie nie zaszło wiele zmian kadrowych. Rotacje nastąpiły jedynie wśród bramkarzy. Do Szczecina z Motoru Zaporoże sprowadzono 27-letniego Antona Terekhofa. Drugim bramkarzem będzie Mateusz Gawryś.
Sezon ligowy będzie dość intensywny. Od sierpnia do grudnia uczestnicy PGNiG Superligi rozegrają po 17 spotkań rundy zasadniczej, a mistrza Polski poznamy 24 maja. Drużyny w pierwszej fazie sezonu będą rozgrywać spotkania systemem każdy z każdym (mecz i rewanż). Na podstawie klasyfikacji ustalanej na koniec rundy zasadniczej osiem czołowych ekip rozpocznie zmagania o tytuł mistrza Polski w rundzie finałowej systemem pucharowym.
Pozostałe sześć ekip rywalizować będzie w rundzie spadkowej systemem każdy z każdym. W rudzie spadkowej wykasowane zostaną wszystkie punkty zdobyte w sezonie zasadniczym. Zespoły będą natomiast premiowane za zajęte miejsce – ekipa z 9. miejsca w tabeli przystąpi do walki o utrzymanie z 6 punktami, a każda kolejna z jednym punktem mniej.
W poprzednim sezonie punkty wyłącznie się kasowały i do batalii o utrzymanie wszystkie zespoły przystąpiły z zerowym dorobkiem punktowym. Spadkowicza wyłoniła dopiero ostatnia kolejka i porażka outsidera po sezonie zasadniczym – Arki Gdynia z Wybrzeżem Gdańsk.
– Zmianę oceniam zdecydowanie na plus, ponieważ sytuacja z ostatniego sezonu była kontrowersyjna. Oczywiście, patrząc od strony niespodzianek, to było dla kibiców ciekawe, jednak dla klubów mało sprawiedliwe – mówi prezes Sandry Spa Pogoń Paweł Biały.
W rundzie spadkowej każda drużyna rozgrywa mecz i rewanż. Po zakończeniu tej rundy 14. ekipa zostanie zdegradowana, a 13. zespół tabeli zagra baraż z wiceliderem I ligi. ©℗
(woj)
Fot. R. Pakieser