Piątek, 27 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Piłka ręczna. Sandra przegrała po karnych

Data publikacji: 06 grudnia 2017 r. 20:23
Ostatnia aktualizacja: 07 grudnia 2017 r. 10:09
Piłka ręczna. Sandra przegrała po karnych
 

Superliga piłkarzy ręcznych: MKS ZAGŁĘBIE Lubin - SANDRA SPA POGOŃ Szczecin 31:31 (18:16), karne 4:3

POGOŃ: Zapora, Teterycz, Bartosik - Zaremba 10, Krupa 6, Bosy 3, Jedziniak 3, Radosz 2, Bereżny 2, Biernacki 2, Krysiak 2, Gryszka 1, Wąsowski

Szczecinianie ostatnio wygrali dwa mecze z rzędu więc w środę przed południem w optymistycznych nastrojach wyruszyli w podróż do Lubina na wieczorny mecz z Zagłębiem. Wracali smutniejsi, bo choć w końcówce mogli wygrać, ostatecznie po rzutach karnych zainkasowali zaledwie jeden punkt.

Chociaż po rozpoczęciu gry pierwsi bramkę zdobyli gospodarze, to jednak po trzech trafieniach z rzędu graczy spod znaki Sandry, nasz zespół w 4 minucie prowadził 3:1, a w 10 minucie szczecinianie wygrywali 6:3. Lubinianom wystarczyły jednak dwie minuty by doprowadzić do remisu.

Mecz długo był wyrównany, by w 23 minucie nasz zespół ponownie prowadził (13:11). Zagłębie doprowadziło do remisu 16:16 na minutę przed przerwą, by jeszcze w tej części gry uzyskać 2-bramkową przewagę. Pierwsza połowa mogła się podobać, bo było w niej dużo zwrotów akcji i walki.

Początek drugiej odsłony należał do miejscowych, którzy w 40 minucie objęli 5-bramkowe prowadzenie, ale nie załamało to podopiecznych Piotra Frelka. Sukcesywnie przystąpili do mozolnego odrabiania strat i w 57 minucie Bosy wyrównał z rzutu karnego, doprowadzając do wyniku 29:29.

Wtedy dopiero zaczął się horror, gdy Pogoń uzyskała 1-bramkowe prowadzenie. Na 35 sekund przed końcem lubinianie wyrównali po ryzykownym lobie z rzutu karnego i było 31:31. Natomiast na sekundę przed końcem sędziowie podyktowali rzut karny dla szczecinian, ale niestety, Skrzyniarz obronił strzał Jedziniaka.

Pojedynek zakończył się więc remisem i trzeba było egzekwować rzuty karne w celu wyłonienia zwycięzcy. Przy strzałach z 7 metrów ponownie zawiódł Jedziniak i nie strzelił gola Krupa, więc Zagłębie wygrało 4:3.©℗ (mij)

Fot. R. Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Coraz lepiej.
2017-12-07 09:20:51
Sandra Pogoń zaczyna nareszcie grać o zwycięstwa . Są emocje. Jeszcze kilka takich meczów i zacznie rosnąć frekwencja na meczach w Szczecinie.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA