SPR POGOŃ Szczecin - RUCH Chorzów 31:16 (12:8)
SPR POGOŃ: Pruenster, Krupa - Blazević 8, Płomińska 4, Dezić 4, Janas 4, Szynkaruk 3, Zawistowska 3, Cebula 2, Urbańska 1, Del Balzo 1, Agbaba 1, Bozović, Nosek, Wołoszyk, Kochaniak.
Szóste zwycięstwo w sezonie i trzecie różnicą ponad 10 bramek odniosły w niedzielę piłkarki ręczne Pogoni. Podopieczne trenera Hrupca na dobre rozrzucały się dopiero o przerwie.
Przez pierwsze 20 minut meczu prowadzenie należało do chorzowianek. Ruch, który w tych rozgrywkach wygrał tylko jeden mecz, spisywał się w Szczecinie w I połowie nadspodziewanie dobrze.
Dopiero w ostatnich fragmentach pierwszej połowy Pogoń przejęła inicjatywę i systematycznie powiększała przewagę. Niezawodna była zwłaszcza najskuteczniejsza snajperka szczecińskiej drużyny Blazević.
Po przerwie Ruch nie był już konsekwentny w defensywie, a w ataku też stracił swoje atuty. Popełniał mnóstwo strat i miał kłopoty ze zdobywaniem kolejnych bramek. Takich problemów nie miała Pogoń, która trafiała regularnie w kolejnych akcjach.
Chorwacki trener Pogoni spokojny o końcowy wynik mógł swobodnie rotować składem, a szczecinianki i tak rzuciły rywalkom ponad 30 bramek.
Już w środę Pogoń powalczy o kolejne ligowe punkty w Kościerzynie. ©℗(woj)
Fot. R. Pakieser