Wiele zmieniło się w drużynie piłkarzy ręcznych KPR Gryfino po wywalczonym w maju awansie do I ligi. Już końcówka sezonu zapowiadała roszady, ale to co wydarzyło się w ostatnich dniach to mała rewolucja.
Najpierw z prowadzenia zespołu zrezygnował trener Adam Zieliński, którego z powodów zdrowotnych zabrakło już na ławce rezerwowych podczas ostatnich dwóch ligowych spotkań poprzedniego sezonu. Następnie, ze wspierania klubu zrezygnował sponsor tytularny, jakim była firma Blejkan. Czy to oznacza, że nastały trudne chwile dla gryfińskiego szczypiorniaka? Niekoniecznie...
Następcą Zielińskiego został szczeciński szkoleniowiec Bartosz Jurkiewicz, który pracę na trenerskiej ławce rozpoczął w 2001 roku. Nowy trener KPR dotychczas bardziej znany był kibicom z pracy w żeńskim szczypiorniaku. Jurkiewicz prowadził zespół Pogoń Handball, z którym wywalczył awans do Superligi. Ostatnio z powodzeniem szkolił juniorów Kusego Szczecin.
- Od dłuższego czasu obserwowałem drużynę z Gryfina, oglądałem w internecie większość jej pojedynków ligowych. Kibicował moim wychowankom, którzy trafili z Kusego do KPR. Cieszyłem się z awansu do I ligi. Po długich negocjacjach przyjąłem propozycję objęcia drużyny. KPR ma spory potencjał i duże aspiracje. Nie chcę deklarować konkretnych celów, ale zrobię wszystko, aby zespół uzyskiwał jak najlepsze wyniki w I lidze – zapewnił na klubowej stronie Jurkiewicz.
KPR awans do I ligi wywalczył w dużej mierze dzięki finansowemu wsparciu firmy Blejkan, za którą stał jej współwłaściciel Jakub Blejsz. Były gryfiński piłkarz ręczny jeszcze w ubiegłym sezonie pojawiał się na ligowych parkietach.
- Blejkan nie jest już sponsorem klubu, ale rozstaliśmy się w zgodzie. Zapewniam, że nie zostawię drużyny bez finansowego wsparcia, które płynąć teraz jednak będzie nieco z innego źródła – zapewnił Jakub Blejsz. Być może jednym z nowych sponsorów gryfińskiego klubu będzie koncern PGE, o czym na Twitterze wspomniał szczeciński poseł Artur Szałabawka.
Dodajmy, że do drużyny powrócił Bartosz Telenga, który ostatnio próbował swych sił w grającej w PGNiG Superlidze Pogoni Szczecin.
Awans KPR do I ligi zbiegł się w czasie z otwarciem w Gryfinie długo wyczekiwanej nowej hali sportowej. Niestety, z powodu covidowych obostrzeń obiekt nie miał jeszcze okazji zapełnić się kibicami. Oby inaczej było w zbliżającym się sezonie, który rozpocznie się 18 września. Pierwszy mecz w I lidze KPR w nowej hali rozegra tydzień później, a rywalem będzie Sokół Kościerzyna.
(DJ)