Piłkarki ręczne Pogoni Baltica Szczecin przegrały w pierwszym finałowym meczu o mistrzostwo Polski z Selgrosem Lublin 22:25 (13:9). Drugi mecz rozegrany zostanie w niedzielę również w Szczecinie. Mistrzem Polski zostanie drużyna, która wygra trzy spotkania.
Szczecinianki rozpoczęły nerwowo. Pierwsze cztery ofensywne akcje były nieudane, a pierwszego gola zdobyły dopiero po 5 minutach gry. Później jednak spisywały się znakomicie, prowadziły różnicą pięciu goli (13:8), ale spodziewano się, że po przerwie mogą mieć kłopoty z wytrzymaniem meczu kondycyjnie.
Tak się też stało. Miejscowe zaczęły odczuwać trudy środowego pojedynku półfinałowego z Vistalem, podczas gdy Selgros swoją półfinałową rywalizację rozstrzygnął po trzech meczach.
Pogoń miała kłopot z organizacją gry w ofensywie, po 20 minutach drugiej połowy miała na koncie zaledwie trzy gole, mocno eksploatowana była Bancilon, która atakowana byłą bezpardonowo.
Rywalki zdominowały Pogoń pod względem fizycznym, dysponowały większą siłą w ataku, szczególnie w drugiej linii i w drugiej połowie były praktycznie niezagrożone.
Pogoń Baltica Szczecin – Selgros Lublin 22:25 (13:9).
Bramki dla szczecinianek zdobyły: Zimny – 6, Sabała – 5, Bancilon – 3, Szczecina – 3, Jaszczuk – 2, Zawistowska – 2, Królikowska – 1.
I połowa: 5 min. - 0:2, 10 min. - 4:4, 15 min. - 5:5, 20 min. - 8:7, 25 min. - 10:7, 30 min. - 13:9.
II połowa: 35 min. - 13:12, 40 min. - 15:14, 45 min. - 16:16, 50 min. - 17:19, 55 min. - 18:20, 60 min. - 22:25.
Fot. R. Pakieser