Superliga piłkarek ręcznych: METRACO ZAGŁĘBIE Lubin - SPR POGOŃ Szczecin 31:28 (15:16)
POGOŃ: Wawrzynkowska, Krupa - Cebula 5, Blazević 5, Gadzina 4, Noga 4, Kochaniak 3, Bancilon 2, Nosek 2, Zawistowska 1, Marcikova 1, Janas 1, Płomińska, Urbańska, Koprowska
Stojący na dobrym poziomie emocjonujący mecz, oglądała blisko tysięczna widownia, a losy rywalizacji rozstrzygnęły się dopiero w końcówce. W pierwszej połowie wynik oscylował wokół remisu.
Po przerwie inicjatywę zaczęły przejmować jednak lubinianki. Obronną ręką Zagłębie wyszło nawet z sytuacji, gdy przez kilkadziesiąt sekund musiało na boisku radzić sobie w czwórkę. W 45 minucie prowadzenie miejscowej drużyny wzrosło do czterech trafień, ale wtedy szczecinianki zdołały się sprężyć i przystąpiły do odrabiania strat, doprowadzając w 54 minucie do wyrównania.
Pojawiła się nadzieja zwycięstwa, gdyż po czerwonej kartce Milojević, Zagłębie zostało bez nominalnej obrotowej, a ponadto ponownie musiało radzić sobie w podwójnym osłabieniu. Te przeciwności nie załamały jednak wicemistrzyń Polski, lecz je zmobilizowały, a w dramatycznej końcówce Pogoń nieco pechowo przegrała. ©℗ (mij)
Fot. R. Pakieser