Rozgrywki PGNiG Superligi zawieszone przed ponad tygodniem zostały ostatecznie zakończone. Władze ligi postąpili podobnie, jak organizatorzy Energa Basket Ligi i utrzymali kolejność w tabeli na podstawie spotkań rozegranych do 12 marca 2020 roku. Mistrzem Polski zostało PGE Vive Kielce, a Sandra SPA Pogoń Szczecin ukończyła rozgrywki na 8 miejscu.
– Zdrowie jest na pierwszym miejscu, dlatego w trosce o zawodników, kibiców, przedstawicieli mediów, a także wszystkich, którzy pracują przy organizacji meczów, decydujemy o zakończeniu rozgrywek. Zdajemy sobie sprawę, że wznowienie rywalizacji w tym sezonie byłoby niezwykle skomplikowane, a wręcz niemożliwe. Obecnie drużyny nie trenują i nie wiadomo, kiedy mogłyby wrócić do treningów. A muszą mieć odpowiednio dużo czasu na przygotowanie się do rozegrania meczów w rundzie finałowej i spadkowej. To dla nas trudna decyzja, ale uważamy, że najlepsza. Wierzymy, że w przyszłym sezonie wszyscy wrócimy na boisko silniejsi – powiedział prezes Superligi Sp. z o.o.Marek Janicki.
Mistrzami Polski, po raz 17 w historii, zostali zawodnicy PGE VIVE Kielce, którzy zdobyli 72 punkty. Srebrny medal przypadł szczypiornistom Orlen Wisły Płock (69 punktów), a brąz drużynie NMC Górnika Zabrze (57 punktów). Podjęta została również decyzja o braku spadków. Tak więc wszystkie 14 drużyn spełniło kryterium sportowe wymagane do otrzymania prawa do startu w rozgrywkach sezonu 2020/2021.
Sandra SPA Pogoń z dorobkiem 13 punktów (10 zwycięstw i 13 porażek) została sklasyfikowana na 8 miejscu. To najwyższa pozycja szczecinian od kilku sezonów. (woj)
Fot. R. Pakieser