Dobra postawa piłkarek ręcznych Pogoni Baltica nie przekłada się na frekwencję. Pięć dotychczasowych spotkań w Superlidze obejrzało dotąd około 3,6 tys. kibiców. Średnio to około 720 widzów na jednym spotkaniu.
Pod względem frekwencji pozycja szczecińskiego klubu jest zdecydowanie gorsza, niż pod względem sportowym. Lepszą frekwencję od Szczecina mają cztery ośrodki: Lubin, Elbląg (jedyne miasta ze średnią powyżej 1 tys. kibiców), oraz Koszalin i Gdańsk.
O wiele lepszą frekwencję oglądamy podczas meczów piłkarzy ręcznych Pogoni Szczecin. W ostatniej kolejce spotkań podopieczni trenera Rafała Białego wyjątkowo gościli swoich rywali w hali przy ul. Twardowskiego, gdzie mecz obserwowało zaledwie 650 widzów.
To była najniższa frekwencja całej serii spotkań, która znacznie obniżyła średnią z całego sezonu. Ta jest całkiem przyzwoita i stanowi trzecią frekwencję w kraju - za najsilniejszymi ośrodkami piłki ręcznej w naszym kraju: Płockiem i Kielcami.
W tych miastach, jako jedynych średnia widzów przekracza 2,5 tys. W Szczecinie wynosi 1,3 tys. ©℗ (p)
Fot. R. Pakieser
