Piłkarki ręczne Pogoni Baltica rozegrają dziś ostatni mecz sezonu. W hali przy ul. Twardowskiego (godz. 17.45) zmierzą się z Energą AZS Koszalin. Mecz nie będzie miał żadnego wpływu na końcowy układ tabeli. Pogoń Baltica skończy rozgrywki na piątym, a akademiczki na szóstym miejscu.
Zdziesiątkowany kontuzjami szczeciński zespół nie zaliczy tegorocznego sezonu do udanych. Aktualne jeszcze wicemistrzynie Polski rozgrywki skończą na najniższej pozycjo od czterech lat. Zła passa rozpoczęta na początku tego roku trwa także w fazie finałowej.
Na dziewięć spotkań rozegranych z czołowymi zespołami superligi Pogoń Baltica wygrała tylko trzy. Ostatnie zwycięstwo podopieczne trenera Adriana Struzika odniosły na początku maja w Koszalinie gromiąc AZS 30:16. Nawet jednak tak imponujące zwycięstwo nie dało szczeciniankom nadziei na walkę o medale.
Środowy mecz będzie pożegnalnym występem reprezentacyjnej bramkarki Adrianny Płaczek, która po kilu sezonach spędzonych w Pogoni Baltica przenosi się do ligi francuskiej. Barwy klubowe w nowym sezonie zmienia także Aleksandra Zimny, która wyjeżdża do Norwegii.
W szczecińskim klubie dojdzie jeszcze do kilku innych zmian kadrowych. Klub przedłużył kontrakty z siedmioma zawodniczkami z tegorocznego składu m.in. Brazylijką Moniky Bancilon i Chorwatką Valentiną Blazević. Pozyskał też dwie nowe bramkarki Martę Wawrzynkowską i Natalię Krupę, które już zadebiutowały w drużynie.
Po sezonie Pogoń Balticę wzmocni rozgrywająca Natalia Nosek i prawdopodobnie także dwie kolejne zawodniczki z Czech i Słowenii. ©℗ (woj)
Fot. R. Pakieser