Piłkarki ręczne SPR po raz drugi w historii wystąpiły w finale europejskiego Challenge Cup i po raz drugi musiały uznać wyższość rywalek. Na osłodę szczeciniankom pozostał tytuł króla strzelców rozgrywek, który ex-eqwuo z Hiszpanką Hernandez Rodriguez zdobyła Agata Cebula.
Pogoń bardzo dobrze zaprezentowała się w tym roku na europejskich parkietach. Z rozegranych dziesięciu spotkań podopieczne trenera Nevena Hrupca przegrały tylko w meczu przed własną publicznością z Rocasą Gran Canaria. Porażkę w pierwszym spotkaniu finałowym można tłumaczyć zmianą hali.
Pogoń z uwagi na rangę spotkania nie grała w swojej „domowej" hali przy ul. Twardowskiego, a gościnnie w Netto Arenie i był to dopiero drugi występ szczecinianek w hali przy ul. Szafera w tym sezonie. Starty siedmiu bramek z Netto Areny nie udało się już w rewanżowym meczu finałowym odrobić.
Pogoń wygrała na wyjeździe, ale tylko jedną bramką. Wyniki finału, mimo braku głównego trofeum i tak są lepsze niż przed czterema laty. Wówczas Pogoń też grała w finale Challenge Cup i przegrała oba mecze z francuskim Union Mios Bigenos-Begles.
W klasyfikacji snajperek tegorocznej edycji przez kilka tygodni samotnie prowadziła Agata Cebula. Rozgrywającą Pogoni dopiero po meczach finałowych dogoniła Hernandez Rodriguez z Rocasy. Obie snajperki zaliczyły w Challenge Cup po 42 trafienia. Cebula w finałach trafiła do bramki rywale 5 razy, Rodriguez 11 razy. Wśród pięciu innych najskuteczniejszych piłkarek znalazły się jeszcze dwie inne zdobywczynie Challenge Cup - Mbengue Rodriguez i Miranda Lusson.
Pogoń czeka w najbliższy weekend walka o kolejne trofeum. W Gnieźnie szczecinianki zagrają w finale Pucharu Polski z Zagłębiem Lubin. (woj)
Fot. R. Pakieser